Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klasyfikacja w ostatniej chwili rozstrzygnie los maturzystów

Redakcja
F)T: Adam Wojnar/Polska Press
Setki pracowników oświaty manifestowały wczoraj przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ogólnopolski komitet strajkowy zaapelował o zwołanie w szkołach rad klasyfikacyjnych. Wieczorem prezydium ZNP zebrało się, aby zadecydować o dalszym przebiegu strajku.

Nauczyciele z całej Polski uzbrojeni w banery z hasłami mówiącymi o trudnej sytuacji w szkolnictwie demonstrowali w stolicy od godz. 11. W innych miastach zorganizowano manifestacje wspierające strajkujących - marsze poparcia przeszły ulicami Krakowa, Szczecina, Poznania czy Wrocławia.

Razem dla edukacji

Ok. 500 osób, a wśród nich również uczniowie i ich rodzice, zebrało się przy Wieży Ratuszowej w Krakowie dla poparcia strajku nauczycieli. Wśród demonstrujących pod hasłem „Małopolscy nauczyciele - razem dla edukacji” pojawiła się m.in. kadra strajkującej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 12 im. Janusza Korczaka w Krakowie czy nauczyciele z krakowskiego Zespołu Szkół Łączności. Dyrektorzy obu szkół informują, że na razie nie dostają żadnych sygnałów od nauczycieli o chęci wycofania się ze strajku.

- Jutro odbędzie się rada klasyfikacyjna, która zadecyduje o tym czy klasyfikacja i matury odbędą się zgodnie z planem - powiedział nam we wtorek Paweł Kucharczyk, dyrektor krakowskiego Zespołu Szkół Łączności. - Ja nie wyobrażam sobie, żeby coś poszło nie tak. Ale można powiedzieć, że to spotkanie będzie decydujące - dodał. Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy, mimo kontynuacji protestu, zaapelował wczoraj o jak najszybsze zwołanie rad pedagogicznych.

Ewa Serafin, anglistka w XX Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie, przyznała, że konferencja klasyfikacyjna decydująca o tym czy uczniowie otrzymają świadectwa, odbędzie się właśnie dzisiaj. - Jeżeli uczniowie nie zostaliby sklasyfikowani, nie mogliby podejść do matury - dodała. Natomiast Wydział Edukacji UMK poinformował, że dziś zajęcia nie odbędą się w 29 placówkach na terenie miasta.

- Ci nauczyciele, którzy nie biorą udziału w strajku, zaopiekują się dziećmi, które wymagają opieki. Reszta strajkuje - informuje dyrektor SP z Oddziałami Integracyjnymi nr 12 w Krakowie Magdalena Mazur.

Maturzyści są spokojni

W Tarnowie matury nie są zagrożone. - Prawie wszystkie szkoły sklasyfikowały uczniów. Prawie, bo w dwóch placówkach klasyfikacja zostanie przeprowadzona w tym tygodniu - wyjaśnia Bogumiła Porębska, dyrektor Wydziału Edukacji tarnowskiego magistratu i podaje, że protest nadal trwa w 22 jednostkach oświatowych, w tym czterech przedszkolach.

Celina Mikołajek, wicedyrektor Powiatowego Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego w Oświęcimiu: - 17 kwietnia moi nauczyciele zawiesili strajk i zebrała się rada pedagogiczna, wszyscy uczniowie zostali sklasyfikowani i mogą przystąpić do matury. Pozostali uczniowie chodzą do szkoły, gdyż zajęcia odbywają się zgodnie z planem lekcji.

Część placówek ustępuje

- Żadna szkoła podstawowa nie zgłosiła odstąpienia od strajku - zapewnia Barbara Rokowska, dyrektor Szkół i Przedszkoli Miejskich w Oświęcimiu. Inaczej jest w przypadku miejskich przedszkoli. Dziś od strajku odstąpiły dwa z nich: Miejskie Przedszkole nr 7 oraz Miejskie Przedszkole nr 18. Rano w MP nr 7 było 58 dzieci, w MP nr 14 - 31, a w MP nr 15 - 33. Paweł Kobielusz, wicestarosta oświęcimski odpowiedzialny za oświatę poinformował, że strajk zawiesiły dwie powiatowe szkoły - Powiatowy Zespół nr 10 Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Mikołaja Kopernika w Kętach oraz Powiatowe Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego w Oświęcimiu, dawne OZNS czyli PZ nr 3. - Mam nadzieję, że w tym tygodniu wszystko się rozwiąże i matury nie będą zagrożone. Zresztą ostatnie wytyczne mówią o tym, że do przeprowadzenia egzaminów wystarczy dyrektor, wicedyrektor i ktoś z administracji - dodał wicestarosta. W powiatowej „10” dziś zajęcia odbywają się normalnie. Tak samo jak w oświęcimskim Centrum.

Podobnie jest w Zakopanem. - Z informacji, jakie do nas docierają, wiadomo, że nauczyciele w szkołach podstawowych nadal zamierzają strajkować. Normalnie za to pracują wszystkie nasze przedszkola, gdzie początkowo również strajkowano - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.

Rezygnacja ze strajku jest najbardziej widoczna w Nowym Sączu, gdzie wczoraj większość szkół zdecydowała się zawiesić strajk lub zrezygnować z jego kontynuowania. Nauczyciele, w formie dyżuru, protestują już tylko w dwóch szkołach podstawowych: SP nr 16 i 20. W „trójce” i „szóstce”, „jedenastce” i „czternastce” postanowiono zakończyć strajk, pozostałe pięć podstawówek zawiesiło protest, a trzy do strajku nie przystąpiły w ogóle. Wśród nowosądeckich szkół średnich strajk zawiesiło tylko II LO. Pozostałe licea i technika kontynuują protest.

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Klasyfikacja w ostatniej chwili rozstrzygnie los maturzystów - Dziennik Polski

Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto