Katolickie szkoły w modzie. Warszawiacy coraz częściej wybierają tego typu placówki

W rankingu Perspektyw w 2011 roku w pierwszej pięćdziesiątce najlepszych warszawskich liceów znalazło się 5 szkół katolickich. Daje to równo 10 proc. W Warszawie mamy około 200 "ogólniaków", wśród których 8 z nich, to licea katolickie. Zatem tylko 4 proc. ze wszystkich placówek ogólnokształcących jest liceami katolickimi. Oznacza to, że poziom reprezentowany przez tego typu szkoły jest wysoki.

Czytaj także: CKE podała terminy sprawdzianu, egzaminów i matur

Rodzice coraz chętniej wysyłają swoje dzieci do katolickich gimnazjów. - Rzeczywiście zauważyliśmy wzrost zainteresowania naszą placówką. Jak na razie szkoła jest płatna, ale w związku z rosnącą popularnością podjęliśmy działania mające na celu upublicznienie placówki. - mówi Krzysztof Śliwiński, wicedyrektor Katolickiego Gimnazjum im. Ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie. Powstałe w wyniku reformy systemu edukacji z 1999 roku gimnazja nie mają zbyt dobrej opinii, jednak są niezbędnym etapem kształcenia. W tym przypadku dodatkową motywacją dla rodziców bojących się o bezpieczeństwo swoich dzieci może być program wychowawczy realizowany przez gimnazja katolickie. - Atutami szkoły są na pewno wychowanie i dydaktyka. Uczniowie zdarzają się różni, czasem nawet niewierzący, ale to kadrze nauczycielskiej stawiamy najwyższe wymagania. - dodaje.

Szkoły policealne alternatywą dla uczniów bez matury. Sprawdź oferty w Warszawie

Podobne motywy rodziców daje się zauważyć w przypadku wyboru szkoły ponadgimnazjalnej. - Mamy sporo telefonów od osób zainteresowanych wysłaniem do naszego liceum ich dziecka, ale niekoniecznie przekładają się one na liczbę przyjętych. Szkoły katolickie kojarzą się głównie z ośrodkami opiekuńczymi i często rodzice zapominają, że u nas trzeba się uczyć. Wysoki poziom nauczania idzie u nas w parze z dbaniem o bezpieczeństwo młodzieży i przekonaniem o podmiotowości dziecka, co wynika z nauki Kościoła katolickiego. - wyjaśnia siostra Ruth Jadwiga Kawa, dyrektor Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Nazaretanek w Warszawie.

Jak się okazuje, dobra szkoła, to nie tylko nauczyciele. - Przez jeden rok uczęszczałam do katolickiego Prywatnego Liceum im. Cecylii Plater Zyberkówny. Zdecydowałam się na nie, ponieważ wcześniej chodziłam tam do gimnazjum. Katolicki charakter szkoły nie odgrywał większej roli w wyborze. Nie pasowała mi natomiast moja klasa. Poziom nauczania był dobry, ale przez ludzi z klasy bałam się, że nie zdam matury i przeniosłam się. - mówi Ewa z Warszawy.

Według danych GUS liczba szkół katolickich w Polsce zwiększyła się od 1990 roku o ponad 350 proc.

Czytaj także: Wola: Testował broń strzelając w okna sąsiadów

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!