Innowacyjność w biznesie

Artykuł sponsorowany
Innowacyjność w biznesie, a jednoczenie ciągłe poszukiwanie możliwości obniżenia kosztów - to ostatnio najpopularniejszy temat, gdy idzie nam się zmierzyć z wszechogarniającym kryzysem. Poziom rozwoju firm mierzony jest nie tylko ilością stosowanych innowacji technologicznych, ale także umiejętnościami wykorzystania ich do zwiększenia wydajności pracowników przy jednoczesnym cięciu kosztów. Brzmi groźnie? Niekoniecznie.

O nowoczesnych rozwiązaniach telekomunikacyjnych, które są użyteczne i dają wymierne efekty, rozmawiamy z Marcinem Stąśkiem, prezesem firmy M.Telecom

Dlaczego akurat biznes telekomunikacyjny?

Jestem człowiekiem praktycznym. Już Arystoteles mówił, że człowiek jest istotą społeczną. I po wiekach można z czystym sumieniem powiedzieć, że nie mylił się. Ludzie zawsze rozmawiali i będą rozmawiali nadal. Szczególnie, kiedy pracują czy robią interesy. Bez komunikacji z klientem czy innymi pracownikami nie można zarobić nawet złotówki. I my w tej komunikacji pomagamy.
Ale ta branża wydaje się być już mocno nasycona…

I tak i nie. Na rynku działa wiele firm, które świadczą usługi telekomunikacyjne. Od sieci komórkowych, przez telefonię naziemną po dostawców Internetu. My natomiast działamy w sektorze, który nie jest tak mocno rozwinięty.
Co więc odróżnia Państwa firmę od tych, które Pan wymienił?

W naszym kraju mamy ciągle przestarzałe wyobrażenia o łączach telekomunikacyjnych - często myślimy, że telefon na biurku załatwia sprawę, a komórka dopełnia reszty i jesteśmy w stałym kontakcie ze światem. Niestety, wcale nie jest tak różowo. Sam prowadzę średniej wielkości przedsiębiorstwo i wiem, z jakimi problemami zmagają się prezesi podobnych firm, gdy nagle stary system zawodzi. Schody zaczynają się zwłaszcza w momencie, kiedy dana firma zaczyna się rozwijać i nagle trzeba na przykład rozbudować dział handlowy lub otworzyć nowy oddział firmy. Nasze rozwiązania pozwalają na szybką komunikację, pozwalają na zauważalne ograniczenie jej kosztów, a poza tym cechuje je niezawodność. Mówiąc obrazowo, można powiedzieć, że łączymy tradycyjność telefonii stacjonarnej oraz dostępność sieci komórkowej i używamy przy tym narzędzi znanych z sieci internetowej.
A jak to wygląda w praktyce?

Nie oferujemy tanich rozwiązań, lecz skuteczne. Bazujemy na produktach sprawdzonych, co w połączeniu z umiejętnościami naszych inżynierów sprawia, że jesteśmy w stanie opanować każdy problem telekomunikacyjny naszych klientów. W tej chwili u wielu z nich wprowadzamy rozwiązania oparte na AVAYA IP Office. Jest to centrala telefoniczna bazująca na technologii znanej z telefonii IP. Instalacja takiego systemu w firmie pozwala na obsługę wszystkich mediów używanych w komunikacji biznesowej - laptopu, telefonu komórkowego, telefonu w biurze lub domu, telefonu Wi-Fi, DECT. Można powiedzieć, że unifikujemy te systemy i łączymy w jeden, co pozwala wykorzystać ich atuty i sprawia, że pracuje się wydajniej.
Od samego początku mówimy o obniżaniu kosztów i poprawie wydajności. W jaki sposób się to odbywa?

Przede wszystkim przez obniżenie kosztów samych połączeń. Prowadzenie firmy wymaga codziennego wykonywania wielu połączeń telefonicznych. Oferowane przez nas centrale działają na podobnej zasadzie jak programy do prowadzenia bezpłatnych rozmów głosowych w Internecie, przy czym nasze rozwiązanie cechuje się o wiele wyższą jakością połączenia, wyższą nawet niż w przypadku normalnej telefonii. Stwarzają możliwości współpracy z komputerami w firmie bez potrzeby stosowania dodatkowych serwerów, dzięki zintegrowanemu modułowi ujednoliconej komunikacji. Pozwala to wyeliminować potrzebę używania serwera zewnętrznego, co znacznie skraca czas instalacji i wdrażania, a także zmniejsza koszty samego sprzętu. Nowoczesne centrale telefoniczne umożliwiają komunikację z popularnymi aplikacjami biurowymi - pozwala to pracownikom wygodniej i szybciej komunikować się za pomocą preferowanej aplikacji, a także stwarza możliwości wykorzystania popularnych programów, takich jak Google Talk czy widok kilku książek telefonicznych w jednym programie. Ponadto każdy użytkownik może na swoim komputerze skonfigurować wizualną pocztę głosową w oknie e-mail Microsoft Outlook. Centrala telefoniczna to już nie tylko skrzynka ze zwojem kabli - to odpowiednio skonfigurowane aplikacje, które dają pakiety możliwości dostosowanych do indywidualnych potrzeb danej firmy. Bez problemów możemy np. zarządzać połączeniami konferencji wielostronnych. Aplikacje umożliwiają zapraszanie, wyświetlanie, wyciszanie i wyłączanie uczestników w trakcie połączenia konferencyjnego. Użytkownik, który chce zorganizować konferencję głosową, wybiera uczestników, a następnie inicjuje spotkanie jednym dotknięciem. Można także przekazywać współpracownikom przez aparat telefoniczny status dostępności (np. dostępny, nie przeszkadzać) oraz godziny dostępności (na podstawie kalendarza Microsoft Outlook użytkownika). Osoba chwilowo niedostępna może zezwolić współpracownikom na otrzymanie powiadomienia o wznowieniu dostępności lub jeśli w danej chwili jest poza biurem, może mieć przekierowane połączenia na swoją komórkę lub inny telefon stacjonarny. Wszystko za pomocą jednego klawisza.
Kto może skorzystać z takiego rozwiązania?

Teoretycznie każdy. Naszymi klientami są jednak najczęściej małe i średnie przedsiębiorstwa oraz instytucje państwowe i samorządowe - i to głównie do nich kierowana jest nasza oferta. Patrząc od strony technicznej, system pozwala na pracę już między dwoma telefonami, maksymalnie aż do 384, co przekłada się na tysiąc użytkowników.
Centrala jest dostępna w kilku opcjach. Najprostsza z nich to Basic Edition - ma ona jedynie podstawowe funkcje, które są niezbędne do wykonania połączeń. Dalej przez Essential Edition i Preferred Edition dochodzimy do Advanced Edition - to już taki mercedes wśród central, ma wszystkie opcje.

Czy w czasie kryzysu i niestabilności gospodarczej jest to opłacalna inwestycja? Przecież trudno dziś ocenić, czy za miesiąc przyjmiemy dwudziestu nowych pracowników, czy też będziemy obcinać etaty….

Zdecydowanie tak. Oferowane przez nas rozwiązania można zaadaptować do zmiennych warunków, jakie dziś panują w wielu firmach. Rozpoczęcie działania centrali z pięcioma telefonami w jej składzie nie oznacza, że za miesiąc nie można jej powiększyć do stu telefonów. Identycznie działa to w drugą stronę. Jeśli firma jest zmuszona obciąć kilka etatów, może także zmniejszyć ilość części składowych centrali. Wszystkie sprawy tego typu można z nami załatwić telefonicznie. Jeden telefon mówiący o zmianie zapotrzebowania i nasz inżynier techniczny zmienia ustawienia sieci.
Zajmujemy się nie tylko instalacją central, ale także doradztwem telekomunikacyjnym. Analizujemy potrzeby firmy, możliwości jej rozwoju, sprawdzamy, jaka technologia będą dla niej najodpowiedniejsza i takie rozwiązania sugerujemy. Jednak ostateczna decyzja należy do właścicieli firm.

Dużo mówi się o technologiach, innowacyjności. Czy każdy pracownik poradzi sobie z obsługą takiego sprzętu? Czy nie będzie problemów z jego zakupem i serwisowaniem?

Zdajemy sobie sprawę, że do naszych klientów zaliczają się też firmy i instytucje, gdzie dużą część załogi stanowią pracownicy, którzy niekoniecznie są zainteresowani nowinkami technicznymi i mogą obawiać się zmian. Dlatego sprzęt, który proponujemy, nie jest niczym nowym dla użytkowników. Jego obsługa nie różni się od obsługi standardowego telefonu. Tym, co skomplikowane i zaawansowane technicznie, zajmuje się nasza obsługa techniczna lub przeszkolony przez nas administrator systemu.
A jak to wygląda w przypadku firm, które już są wysoko zaawansowane technicznie?

Paradoksalnie różnice są niewielkie. To jedynie kwestia dokupienia odpowiednich licencji. Sprzęt pozostaje zawsze ten sam. Centrala pozwala na pracę nawet 150 handlowców czy konsultantów w systemie Customer Call Reporter. System ten umożliwia kontrolę pracy w dziale call center. W trybie rzeczywistym mamy dostęp do aktualnych danych o ilości prowadzonych rozmów, czasie oczekiwania i kolejce połączeń oczekujących. Dodatkowo specjalny program generuje dla nas raporty - musimy mu jedynie wskazać, na jakich kryteriach ma się opierać.
Czy proponowane przez M.Telecom rozwiązania będą atrakcyjne dla klientów przez dłuższy okres czasu?

Nie uprawiamy sztuki dla sztuki. Nie proponujemy firmom centrali IP po to, żeby mogła się nią chwalić, ale dlatego, że wiemy, że będzie ona użyteczna i będzie rozwijać się wraz z firmą. Szybko można zwiększyć opcje systemu poprzez dokupienie nowych licencji. Bez zbędnych problemów rozszerzymy system z Basic Edition do Advanced Edition i to nie poprzez wymianę sprzętu, a przez to, że klient dokupi licencję. Jest to kolejna przewaga nad standardowymi rozwiązaniami, bo znacznie skraca czas wdrożenia i zmniejsza koszty, a sprzęt pozostaje ten sam i nie jest wymieniany. Inteligentne systemy w telekomunikacji to nie przyszłość - to teraźniejszość. Ludzie potrafią upraszczać sobie życie i z pociągów przesiadamy się w samoloty, ale telepatycznie jeszcze nie potrafimy się komunikować. Tak długo jak tak będzie, nasze rozwiązania będą przydatne dla firm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto