- Przyjechała połowa z awizowanej 40-osobowej grupy _– powiedziała oprowadzająca Amerykanów Beata Cieciak. - _To była prywatna wizyta. Podobno hokeiści to twardzi ludzie, ale to miejsce wzruszy i zmiękczy każdego. Tak też było w przypadku hokeistów. Byli bardzo dociekliwi podczas zwiedzania tzw. obozu macierzystego, jak i Brzezinki.
W grupie amerykańskiej drużyny odwiedzającej Brzezinkę można było dostrzec jej wiodących zawodników, m.in: Justina Faulka, czy Dana Bylsmę.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?