Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gołębie nakręciły film o Krakowie

Anna Agaciak
Gołębie z krakowskiego Rynku tym razem nie zostały zatrudnione do promocji miasta
Gołębie z krakowskiego Rynku tym razem nie zostały zatrudnione do promocji miasta Marcin Makówka
Od 19 maja każdy internauta na świecie będzie mógł zobaczyć krakowskie zabytki oczami ptaka. I to dosłownie. Magistrackie biuro marketingu turystycznego postanowiło wykorzystać gołębie do nakręcenia 20 jednominutowych filmików z obrazami miasta.

- Rozpoczynamy w przyszłą środę nową kampanię promocyjną, która potrwa do końca roku - zapowiada Katarzyna Gądek, dyrektor biura. - Szukaliśmy pomysłu na coś zupełne nowego. Uznaliśmy, że Kraków z lotu ptaka jest wyjątkowo piękny, więc właśnie gołębie postanowiliśmy wykorzystać do pomocy w kręceniu filmów.

Czy oznacza to, że do pracy ruszyło stadko z krakowskiego Rynku? Doktor Kazimierz Walasz, znany krakowski ornitolog, uważa, że takie przedsięwzięcie na pewno nie udałoby się z gołębiami miejskimi. - To ptaki trzymające się właściwie jednego tylko miejsca, np. Rynku lub Plant. Za dużo nie udałoby się z nimi nakręcić - stwierdza. - Miejskie gołębie usiadłyby na gzymsie i siedziały. A przeloty byłyby krótkie i mało efektowne. Do tego celu lepiej wykorzystać gołębie pocztowe. Te można wypuścić w konkretnym miejscu i czekać, aż przylecą do celu, pokonując wybrane punkty w Krakowie - sugeruje.

Katarzyna Gądek na razie nie chce zbyt dużo zdradzać, bo konferencja prasowa na temat nietypowej promocji jest zaplanowana na 19 maja w Warszawie. Przyznaje jednak, że to właśnie gołębie hodowlane, znające nasze miasto, nakręciły filmy. - Miały umieszczone miniaturowe kamerki w wygodnej dla nich pozycji - mówi dyrektorka. - Teraz tym co nakręciły, zajmują się profesjonaliści. Do nowej kampanii przygotowaliśmy 20 filmików, które będą się pojawiać na stronie internetowej krakow.travel

Filip Szatanik, kierownik biura prasowego UMK wyjaśnia, że strona www.krakow.travel jest portalem miejskim adresowanym do turystów. Na razie znajdują się na niej głównie informacje o miejscach noclegowych.

- Kampania ożywi stronę i uatrakcyjni jej oblicze - mówi Szatanik. - Turyści znajdą na niej poza ptasimi filmikami np. informacje o rekomendowanych restauracjach, imprezach kulturalnych, hotelach i apartamentach. Od strony operatorskiej zajmuje się nią Krakowskie Biuro Festiwalowe.

Prezentacji filmów ma towarzyszyć kampania billboardowa w sześciu polskich miastach. Ponoć gołębie filmy będzie można oglądać także w kinach. Nową kampanię promocyjną Krakowa będzie też można śledzić w internecie, na różnych stronach.

To pomysł sprzed 100 lat

Krakowcy urzędnicy nie są pionierami w zatrudnianiu gołębi pocztowych do rejestrowania obrazów.
W 1903 r. roku aptekarz bawarski Julius Neubronner opracował metodę wykorzystania gołębi pocztowych do zwiadu lotniczego. Wcześniej używał ptaków do wysyłania ważnych składników chemicznych potrzebnych do produkcji lekarstw. W ten sposób odkrył, że gołębie mogą z łatwością lecieć z obciążeniem sięgającym do 100 g. Opracował więc mini-aparat fotograficzny z samowyzwalaczem, który ważył 70 g i był przyczepiany do klatki piersiowej ptaków. O odkryciu dowiedziało się wojsko i w ten sposób powstał "bawarski korpus gołębiowy". (źródło: wodolot.wordpress.com)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto