Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gangsterskie porachunki w Krakowie? Spłonęło sześć samochodów [ZDJĘCIA]

Dawid Serafin
To była zorganizowana akcja. Przestępcy włamali się do podziemnego garażu, wyłączyli czujniki przeciwpożarowe i podpalili samochód.

Sześć spalonych pojazdów. Zagrożenie ludzkiego życia. Mieszkańcy opuszczający w popłochu swoje mieszkania. Tak wyglądała noc z czwartku na piątek przy ulicy Bolesława Roi w Podgórzu Duchackim. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że mogło chodzić o gangsterskie porachunki.

– Samochody znajdowały się w podziemnym garażu. Sytuacja była niebezpieczna ponieważ ogień mógł się rozprzestrzenić. Zabezpieczyliśmy monitoring z miejsca zdarzenia – wyjaśnia nadkom. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Wszystko wskazuje jednak na to, że nie był to przypadkowy pożar, a zorganizowana akcja. Jak ustaliła „Gazeta Krakowska” po północy do jednego bloków podjeżdża na motocyklu mężczyzna w kasku. Włamuje się on do klatki, a stamtąd dostaje się do podziemnego garażu. Najprawdopodobniej po to by wyłączyć czujniki przeciwpożarowe. Otwiera też bramę wjazdową. Po wszystkim znika.

Około pierwszej w nocy zjawiają się dwaj mężczyźni. Przyjeżdżają na motorze. Wchodzą do środka garażu. Wyciągają na środek jeden z zaparkowanych pojazdów. Oblewają go benzyną i podpalają. Chwilę później wsiadają na motocykl i odjeżdżają. Tymczasem od ognia zajmują się kolejne pojazdy. Łącznie sześć samochodów.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy auto, które został podpalone jako pierwsze już raz było celem ataku. Wtedy sprawcy mieli przebić opony w pojeździe.

Obecnie śledztwo w sprawie prowadzą policjanci z komendy miejskiej policji. Chcą oni aby prokurator postawił sprawcą zarzut „sprowadzenia zdarzenia niebezpiecznego”. Jeśli tak się stanie przestępcom grozić będzie do 10 lat więzienia.a

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto