Czytaj także: Piorun uderzył w samolot z piłkarzami Wisły!
Już w czerwcu, podczas konferencji, na której nowy właściciel opowiadał o planach wobec Cracovii, wszyscy zgodnie powtarzali, że zrobienie z hotelu słupa na ogłoszenia, byłoby najgorsze, co może się stać i świadczyłoby o porażce miasta. A jednak.
Już od prawie pół roku na ścianie dawnego hotelu wisi ogromny baner reklamowy. I na razie nic nie wskazuje na to, by miał zniknąć.
- Prace cały czas postępują - zapewnia Wojciech Gepner z Echo Investment. - Sytuacja gospodarcza jest jednak tak niejasna, że trudno o rzetelne prognozy. Zastanawiamy się, jaka funkcja będzie najlepsza dla budynku Cracovia: handlowa, biurowa, czy mieszkaniowa. Nie mamy jeszcze dokładnej wiedzy. Musimy przeprowadzić pogłębione analizy rynku - tłumaczy.
Firma rozważa wszystkie rozwiązania: od adaptacji i modernizacji istniejącego budynku, przez przebudowę i rozbudowę, na rozbiórce kończąc. Investor daje sobie jeszcze trzy miesiace czasu na opracowanie koncepcji. Postanowił też powiększyć zespół architektów i włączyć do prac nad koncepcją dodatkowych specjalistów i analityków rynku nieruchomości.
- Pracownia architektoniczna DDJM przedstawiła swoją koncepcję, ale dokąd nie mamy dokładnych analiz nie możemy jej ocenić. Chcemy włączyć drugi zespół, aby opracował alternatywny projekt. Zanim podejmiemy decyzje, musimy mieć pewność, że dane rozwiązanie jest najlepsze. Miejsce po dawnym hotelu Cracovia jest wyjątkowe - dodaje.
Dobrze rozumieją to ci, którzy mają chronić przestrzeń miejską. - Potężna reklama i postawione obok hotelu świecące bilboardy to skandal, estetyczna tragedia - denerwuje się Jacek Stokłosa, plastyk Krakowa. Wtóruje mu architekt miasta. - Ta wielka płachta, obecnie żólto-biała zakłóca widok z kopca Kościuszki i panoramę Błoń - dodaje Andrzej Wyżykowski.
Obaj urzędnicy liczą nie tylko na szybkie usunięcie reklamy, ale też na rozwagę przy projektowaniu zmian w budynku. - Nie powinien być nadbudowywany. Nie powinno się też stawiać nowych obiektów przed nim, tam gdzie dziś jest parking - zaleca architekt miejski. Uważa, że dobudówka zakłóci otwartą przestrzeń miedzy hotelem, a Muzeum Narodowym.
Reklama powisi zapewne nie tylko do powstania pomysłu na przyszłość hotelu, ale jeszcze dłużej przez rok, a nawet dwa. Firma nie wystąpiła o zgody budowlane, a udzielenie ich przez urzędników trwa właśnie tak długo. O pozwolenie na dokończenie Szkieletora, na którym też wiszą kolorowe reklamy, jego właściciel, firma TreiMorfa, walczyła pięć lat. Miesiąc temu przegrała w sądzie walkę z ekologami. Tuż przed rozpoczęciem prac i inwestor znów musi przechodzić przez biurokratyczną gehennę.
Jednakże jeśli chodzi o hotel Cracovia i Szkieletora tli się iskierka nadziei. Ale w przypadku hotelu Forum mamy już od lat totalny impas. Właściciel firma Wawel Imos chciałaby go wyburzyć i wybudować osiedle ze sklepami i hotel. Urzędnicy jednak chcą chronić bulwary Wisły i zgody na to nie dają.
Reklamy wiszą więc dalej. Według ekspertów przynoszą ok. 150 tys. zł miesięcznie zysku. To również nie motywuje właścicieli do ich ściągnięcia.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Uwaga konkurs! Napisz dialog matki z córką i wygraj nagrody
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
