Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedem maratonów na siedmiu kontynentach, czyli jak pomóc Maksowi [ZDJĘCIA, WIDEO]

red
Maks Kowalski
Maks Kowalski arch. prywatne
"W pogoni za szczęściem" to autorski projekt krakowskiego prawnika Tomasza Pogona, który chce przebiec siedem maratonów na siedmiu kontynentach zbierając środki dla siedmiu niepełnosprawnych osób. 26 stycznia 2014 roku wystartuje w maratonie w Marrakeszu, by pomóc 4,5-letniemu Maksowi Kowalskiemu.

- Projekt ruszył w lutym 2013 roku – wtedy zostałem wylosowany i udało mi się wystartować w „Tokyo Marathon 2013”. Miejsc było 36 tysięcy, chętnych prawie 10 razy więcej – wspomina Tomasz Pogon, zawodowo prawnik, prywatnie miłośnik biegania. - Podczas pierwszego biegu zbierałem środki na rzecz niepełnosprawnego radcy prawnego Miłosza Pietrzyka, który cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Udało się uzyskać korzyści o wartości ponad 9500 zł, dzięki czemu Miłosz może być bardziej samodzielny w codziennym życiu.

Kilka miesięcy później, 7 lipca 2013 roku, Tomasz Pogon przebiegł maraton w Rio de Janerio. Celem było zebranie kwoty 10000 zł potrzebnej na zakup specjalistycznych ortez umożliwiających chodzenie 4,5-letniemu wówczas Kubusiowi, który urodził się z wrodzonym zapaleniem płuc, podejrzeniem posocznicy i małopłytkowością. - Misję osiągnięto i Kubuś otrzymał nowe ortezy – cieszy się Pogon.

Teraz Afryka i maraton w Marrakeszu

Teraz czas na trzeci z siedmiu etapów projektu „W pogoni za szczęściem” - 26 stycznia 2014 roku młody prawnik pobiegnie maraton w marokańskim Marrakeszu, zbierając środki dla 4,5-letniego Maksia Kowalskiego, cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce, padaczkę, oczopląs i brak mowy. - Naszym celem jest zakup specjalistycznego sprzętu „NF Walker”, dzięki któremu chłopczyk będzie mógł chodzić. Mam nadzieję, że uda nam się zebrać potrzebne pieniądze i będę mógł pomóc kolejnej osobie – mówi Tomasz Pogon.

Nadzieję na to, że już za kilka tygodni Maksiu będzie mógł korzystać z „NF Walkera” ma także jego mama, Anna Kowalska. - Dzięki temu sprzętowi nasz syn będzie mógł się samodzielnie poruszać. To dla niego i dla nas bardzo ważne. Bardzo się cieszymy i jesteśmy wdzięczni Tomkowi Pogonowi, że w Marrakeszu będzie zbierał środki właśnie na zakup sprzętu dla Maksia.

Kim jest Maks Kowalski?
Kim jest ten bardzo radosny i pogodny 4,5-latek? Maksio urodził się 5 czerwca 2009 roku w Krakowie. Początkowo dostał od lekarzy 10 punktów Apgar, jednak szybko okazało się, że nie wszystko jest w porządku. Stan chłopca pogarszał się z godziny na godzinę, lekarze określali jego stan jako poważny. Maksia udało się uratować w szpitalu w Prokocimiu, gdzie trafił krótko po urodzeniu. Po dokładnych badaniach okazało się, że Maks miał wylewy krwi do mózgu – nie tylko podczas porodu, ale także wcześniej. Ich skutkiem jest niedowład obydwu rączek i nóżek. Do dziś lekarze nie wiedzą, co spowodowało wylewy.

Jak pomóc?

Środki zdobywane są poprzez:
- Wpłaty na rzecz Maksa kwot pieniężnych na konto bankowe fundacji współpracującej z projektem, które to środki zostaną w całości przekazane na jego potrzeby
- Przekazanie na rzecz Maksa kwot pieniężnych przez sponsorów za każdy przebiegnięty przez Tomasza Pogona kilometr trasy biegu maratońskiego w Marrakeszu (np. 1km = 100zł, 42 km = 4200 zł). W zamian przewidziane jest umieszczenie logo takiego sponsora na stroju biegowym Tomka, stronie www i powiązanych z nią portalach społecznościowych
- Akcję „mocne plecy” – tj. wpłatę 1 złotówki za każdy kilometr trasy biegu maratońskiego. W zamian umieszone zostanie imię i nazwisko takiego darczyńcy na plecach koszulki, w której Tomek pobiegnie w maratonie w Marrakeszu. To w sumie 42 złote, dzięki którym możecie przyczynić się do tego, że Maks będzie mógł chodzić, symbolicznie przebiec razem z Tomkiem maraton w Marrakeszu, sprawić, że Tomek będzie miał bardzo „mocne plecy”!
- Darowizny rzeczowe na rzecz Maksa (np. książki, ubrania).


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto