Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Derby Krakowa bez kibiców Wisły

Bartosz Karcz
Starcie chuliganów obu klubów przy ogrodzeniu oddzielającym sektory trwało kilka minut. Dopiero interwencja policji ostudziła gorące głowy kiboli
Starcie chuliganów obu klubów przy ogrodzeniu oddzielającym sektory trwało kilka minut. Dopiero interwencja policji ostudziła gorące głowy kiboli Marek Zakrzewski
Tego można się było spodziewać. Kibice Wisły nie zostaną wpuszczeni na piątkowe derby Krakowa, które zostaną rozegrane na stadionie Cracovii przy ul. Kałuży.

To pokłosie zadymy, do której doszło podczas niedzielnego meczu Białej Gwiazdy z Lechem w Poznaniu. Przypomnijmy, że do zamieszek doszło w pobliżu sektora gości (siedziało na nim ponad 2000 fanów z Krakowa), a udział w nich brali zarówno miejscowi chuligani, jak i przyjezdni. Wczoraj Ekstraklasa SA zareagowała błyskawicznie na poznańskie wydarzenia. Komisja Ligi nałożyła na krakowski klub środek zapobiegawczy w postaci zakazu udziału zorganizowanych grup kibiców w meczach wyjazdowych. Teoretycznie, w czwartek, gdy Komisja Ligi pochyli się szczegółowo nad poznańskim meczem, możliwe będzie cofnięcie zakazu. W praktyce jest to jednak niemożliwe.

Wczorajszy komunikat, zamieszczony na stronie Ekstraklasy, nie pozostawia wątpliwości. Czytamy w nim m.in.: W związku z zachowaniem kibiców Wisły Kraków podczas meczu 11. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań - Wisła Kraków, Komisja Ligi zastosowała środek zapobiegawczy wobec klubu Wisła Kraków w postaci zakazu udziału zorganizowanych grup kibiców w meczach wyjazdowych o mistrzostwo Ekstraklasy. Środek zapobiegawczy obowiązuje do czasu podjęcia przez Komisję Ligi decyzji w sprawie. Z raportu Delegata PZPN na ten mecz wynika, że kibice Wisły Kraków zachowywali się niewłaściwie - doszło do niedopuszczalnych ekscesów, m.in. rzucania przedmiotami na boisko oraz w kierunku kibiców gospodarzy, a także zniszczenia mienia na stadionie poprzez zdemolowanie bufetu, łazienek i toalet, jak również próby podpalenia obiektu. Komisja Ligi wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec klubu Wisła Kraków stosując powyższy środek zapobiegawczy.

Wisła - Lech: Kibole biegali po stadionie, a ochrona rekwirowała kamery

Komisja Ligi wszczęła także postępowanie dyscyplinarne wobec klubu Lech Poznań w związku z zachowaniem kibiców tego klubu podczas meczu oraz zaniedbaniami organizacyjnymi. - Podjęcie decyzji dopiero w czwartek wprowadziłoby zamieszanie - mówi Adrian Skubis z biura prasowego Ekstraklasy SA. - Sprzedane byłyby przecież bilety dla kibiców Wisły na mecz z Cracovią. Nie przesądzam sprawy, bo decyzję o ostatecznych karach podejmie Komisja Ligi, ale w świetle już zebranego materiału KL uznała, że musi wprowadzić środek zapobiegawczy.

W Wiśle informację o tym, że kibice "Białej Gwiazdy" nie wejdą na derby, przyjęto ze smutkiem, ale i zrozumieniem. - Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z faktu, że nasi kibice nie wejdą na najbliższe spotkanie derbowe - mówi rzecznik klubu Adrian Ochalik. - Skoro jednak miały miejsce pewne wydarzenia, to musimy ponieść ich konsekwencje.

Teoretycznie z takiego postanowienia Komisji Ligi powinni cieszyć się w Cracovii. Nie ma się bowiem co oszukiwać, zagrożenie ekscesami na derbach było bardzo duże. Teraz "Pasy" mogą ze spokojem przygotować się do organizacji meczu. Rzecznik Cracovii, Przemysław Urbański, wcale jednak nie wypowiada się w tym tonie. - Znamy decyzję Ekstraklasy SA i musimy się do niej dostosować - mówi. - Przez to, że nie będzie kibiców Wisły na pewno jakiś element ekscytacji derbami zostanie obniżony, ale jest to konsekwencja pewnych zachowań, jakie miały miejsce na stadionie Lecha. Ulgi na pewno nie czujemy, bo naszym zdaniem kibice powinni oglądać mecze. Spotkanie z Ruchem pokazało, że da się to zrobić w cywilizowany sposób, a stadion jest przygotowany na przyjęcie kibiców przyjezdnych.

Kary na pewno nie ominą również Lecha, bo tak jak informowaliśmy już wczoraj, organizacja meczu z Wisłą pozostawiała bardzo wiele do życzenia. Przypomnijmy tylko, że chuligani z Poznania m.in. bezkarnie przemieszczali się po stadionie, ochrona zupełnie nie reagowała na to, co się dzieje i dopiero interwencja policji uspokoiła sytuację. Osobną sprawą jest zachowanie osób w kamizelkach z napisami "obsługa teczniczna" i "foto", którzy zmuszali krakowskich fotoreporterów do kasowania materiałów, na których zarejestrowane były wydarzenia na trybunach. W Poznaniu zapewniają, że po niedzielnych wydarzeniach zostaną wyciągnięte wnioski, a w przyszłości sektor kibiców przyjezdnych będzie lepiej zabezpieczony. Na razie trzeba czekać na decyzję Komisji Ligi. Prócz zakazu wyjazdów dla kibiców Wisły, na klub z ul. Reymonta spadną zapewne również kary finansowe. Ciekawe natomiast, czy tylko na karach finansowych skończy się w przypadku Lecha?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto