Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czyżyny: chcą odwołać szefa dzielnicy, bo odkrywa ich błędy?

Marzena Rogozik
Radni Dzielnicy XIV Czyżyny podczas głosowania na jednej z sesji. Na wprost przewodniczący Marek Ziemiański
Radni Dzielnicy XIV Czyżyny podczas głosowania na jednej z sesji. Na wprost przewodniczący Marek Ziemiański Marzena Rogozik
Kontrowersje. W zeszłym roku konflikt między radnymi w Czyżynach udało się zażegnać. Teraz znów rzucają na siebie poważne oskarżenia.

Na najbliższej sesji (29 sierpnia) radni z Rady Dzielnicy XIV będą głosować nad odwołaniem przewodniczącego Marka Ziemiańskiego. Wszystko wskazuje na to, że trwający od dawna wewnętrzny konflikt m.in. między członkami Platformy Obywatelskiej (PO), rozgorzał w Czyżynach na nowo.

Wniosek o odwołanie Ziemiańskiego, należącego do PO, złożyła większość z 21 radnych, w tym... m.in. jego partyjni „koledzy”. Jeden obóz radnych skupiony jest bowiem wokół radnego Wojciecha Krzy­sztonka (z frakcji Ireneusza Rasia), a drugi wokół Jerzego Woźniakiewicza i właśnie przewodniczącego Ziemiańskiego (frakcja Grzegorza Lipca).

Konflikt uśpiony na chwilę
Przepychanki słowne, niewybredne komentarze i osobiste wycieczki podczas sesji już nikogo nie dziwią. Radni zaczynają jednak wytaczać coraz cięższe działa: w zeszłym roku np. do rady dzielnicy wezwano policję, bo miało tam dochodzić do libacji alkoholowej urządzonej przez zarząd. Gdy zarząd „czternastki” nie uzyskał absolutorium, władzom krakowskiej Platformy udało się tymczasowo załagodzić konflikt. Jak widać nie na długo.

– Przewodniczący doprowadził nie tylko do konfliktów w radzie, ale też skłócił dzielnicę z różnymi środowiskami np. szkolnymi – mówi radny Wojciech Krzysztonek. – Kilka miesięcy temu dyrektorzy prawie wszystkich szkół w dzielnicy XIV podpisali się pod pismem, w którym wyrazili żal wobec postawy przewodniczącego, który konflik­tuje mieszkańców – mówi radny Krzyszto­nek i dodaje, że przewodniczący nie stanął po stronie szkół i rodziców w czasie chaosu związanego z rejonizacją placówek oświatowych w dzielnicy.

Sam radny Krzysztonek pod wnioskiem o odwołaniu Ziemiańskiego się nie podpisał, ale uważa, że „przewodniczący zrobił wszystko, by zostać odwołanym”. Według niego miał szansę, by ułożyć relację z radnymi, ale tego nie zrobił.

Odwołanie w odwecie?
Tymczasem przewodniczący Marek Ziemiański twierdzi, że powód nagonki na niego jest inny. – Wykryłem nieprawidłowości, których dopuszcza się grupa radnych i zacząłem je demaskować. Myślę, że wniosek o odwołanie to odwet – podkreśla

]

WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?

Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto