Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Wyrwa w ataku "Pasów" nie została jeszcze zasypana

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia zakończyła zgrupowanie w Słowenii
Cracovia zakończyła zgrupowanie w Słowenii Andrzej Banaś
Piłkarze Cracovii zakończyli 11-dniowe zgrupowanie w Radenci. Wyjechało na niego z Krakowa 27 zawodników, ale w sumie uczestniczyło w nim 29 piłkarzy (odesłano do kraju Javiego Hernandeza, który zgłosił chęć odejścia z zespołu, a po mistrzostwach Europy U-21 dojechali do Słowenii Mateusz Wdowiak, Kamil Pestka, dołączył do zespołu także Patryk Zaucha).

„Pasy” rozegrały pięć sparingów, z NK Maribor 2:1 (gole Jablonsky, Cecarić), Dinamem Zagrzeb 1:0 (van Amersfoort), Orenburgiem 0:1, Partizani Tirana 0:1 i Piunikiem Erywań 0:1.

- Mieliśmy dobre zgrupowanie, dla nas było ważne to, by zagrać z zespołami, prezentującymi różny styl, w odmiennych ustawieniach – ocenił trener Cracovii Michał Probierz. - Wszyscy mieli możliwość grania, mogli się pokazać. Mogliśmy przećwiczyć wiele elementów.
Cracovia, która sposobi się do meczów I rundy eliminacji Ligi Europy, szybko zakontraktowała nowych zawodników, pozyskując pięciu jeszcze przed zgrupowaniem. Szkoleniowiec „Pasów” chciał mieć od początku przygotowań nowych, by zgrać ich z zespołem.
Podstawowym zadaniem na ten czas było ułożenie drużyny od nowa w ofensywie. Odejście Airama Cabrery i zesłanie do rezerw Hernandeza spowodowało ogromną wyrwę w formacji ofensywnej. Obaj Hiszpanie strzelili ponad połowę bramek dla „Pasów” w minionym sezonie (24 z 45). Na ich miejsce pozyskano Rafaela Lopesa, Rubio i Pellego van Amersfoorta. Trudno na razie oznajmić, że któryś z nich spełnia oczekiwania.

Punktem odniesienia do oceny formy zawodników powinny być mecze z mistrzami Słowenii, Chorwacji i Albanii, w pozostałych zaprezentowali się bowiem głównie młodzieżowcy i zawodnicy aspirujący do pierwszego składu. Nowi napastnicy na razie nie grzeszą skutecznością, grali po pół meczu. Bramkę zdobył Holender, zresztą dość przypadkową, po błędach defensywy i bramkarza Dinama. Van Amersfoort ustawiany był i na prawym skrzydle, i w środku pola. Wygląda na to, że lepiej czuje się jako rozgrywający.

Portugalczyk Lopes pokazał się jako bardzo waleczny zawodnik, ale ten atut będzie niewystarczający, by wcielić się w rolę snajpera. Z kolei Rubio na razie nie przekonał niczym, by stwierdzić, że warto było o niego walczyć. Probierzowi pozostaje liczyć na to, że dwaj pierwsi grali w mocniejszych ligach niż polska ekstraklasa i szybko się w niej odnajdą, popisując się strzeleckim dorobkiem.

„Pasy” zyskały dobrego konkurenta dla Michala Peskovicia – Lukasa Hrosso. Rywalizacja w bramce im obu powinna wyjść na dobre. Nowy nabytek krakowian pokazał się z dobrej strony, puścił jednego gola, a w kilku przypadkach uratował zespół od straty bramki. Z kolei obrona krakowian też została wzmocniona – David Jablonsky pokazał, że jest solidnym stoperem, a fama o jego umiejętności gry głową nie była przesadzona. W pierwszym meczu kontrolnym ze Słoweńcami strzelił bramkę w ten sposób. Trener będzie miał kłopot wyboru, zwłaszcza jeśli chodzi o stoperów, bo nieźle poczynał sobie Michał Helik, a Ołeksij Dytiatjew i Niko Datković nie odstawali.

W rywalizacji młodzieżowców wszystkich powinien zdystansować Kamil Pestka, wybrany do „11” fazy grupowej ME U-21, który nie grał w pierwszych sparingach, odpoczywając po mistrzostwach, zaprezentował się w dwóch ostatnich.
Czy Probierz ma już gotowy skład na pierwszy mecz? Zapewne ma kilka wątpliwości. Zwłaszcza na skrzydłach. Cecarić nie jest nowym zawodnikiem, ale dał trenerowi sygnał, że należy poważnie rozważać jego kandydaturę. Wdowiakowi brakuje skuteczności, Sergiu Hanca ma inklinacje do gry kombinacyjnej i może być ustawiany w środku pola.

O ile obrona jest skonsolidowana, Cracovia traci mało bramek – po jedną na mecz - to problemem jest ich strzelanie. Kłopot jest ze znalezieniem odpowiedniego rozgrywającego – próbowany van Amersfoort jeszcze nie pokazał pełni umiejętności, Marcin Budziński nie przekonuje. Zagadką jest też to, kto będzie partnerem Janusza Gola jako defensywny pomocnik. Cracovia potrzebowałaby piłkarza zbliżonego jakością do swego kapitana.

- Wiemy, które elementy musimy poprawić i jak dużo nam jeszcze brakuje – podsumowuje Probierz.

Kibice "Pasów" jadą na Słowację

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Wyrwa w ataku "Pasów" nie została jeszcze zasypana - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto