Pomysł popierają radni miejscy z Platformy Obywatelskiej. Pojawiają się jednak głosy, że zamiast tworzyć nowe obiekty, można np. zaadaptować budynki po zlikwidowanych szkołach.
Co roku w naszej dzielnicy brakuje miejsc w przedszkolach dla 700 dzieci - ubolewa Renata Grotowska, radna dzielnicy IX. Mieszkańcy Borku Fałęckiego postanowili więc zachęcić władze miasta do tego, aby na miejskim terenie przy ul. Kościuszkowców 6 powstało przedszkole modułowe, czyli zbudowane z kontenerów. W ciągu dwóch dni pod petycją podpisało się ponad 400 osób.
- Przekazaliśmy już tę prośbę radnym. Czekamy na decyzję. Mamy nadzieję, że będzie pozytywna, bo działka przy Kościuszkowców jest idealna. Dobry dojazd i bliskie sąsiedztwo parku - dodaje Grotowska. W innych miastach już takie obiekty działają i świetnie się sprawują.
- Dlaczego więc nie u nas? - podkreśla Małgorzata Jantos, radna z klubu PO, która pomysł przedszkoli modułowych popiera od dawna. Krzysztof Kocowski, dyrektor oddziału Fundacji Familijny Wrocław, która prowadzi siedem takich przedszkoli, twierdzi, że budowa trwa zaledwie cztery miesiące.
- Dłużej trwało załatwianie wszystkich formalności - mówi z uśmiechem. Barbara Nowak, radna PiS, zwraca jednak uwagę, że zanim miasto pomyśli o budowie, trzeba przeprowadzić odpowiednie analizy demograficzne miasta, by ocenić np., w której dzielnicy będzie przybywać dzieci.
- Możliwe, że wystarczy zaadaptować te dziesięć pustych budynków po szkołach - zauważa.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?