Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atak nożem na juwenaliach w Krakowie. Prokuratura oskarża bandytów

Marta Paluch
archiwum Polskapresse
Krakowska prokuratura oskarżyła Dawida M. o usiłowanie zabójstwa dwóch osób i ich ciężkie poranienie razem z Tomaszem O. podczas Juwenaliów, 10 maja 2013 r. Za te czyny Dawidowi M. grozi nawet 25 lat więzienia, jego koledze - do ośmiu lat więzienia.

Atak nożem na juwenaliach: najciężej ranny student wraca do zdrowia

Podczas zabawy na miasteczku studenckim 10 maja, na teren akademików w okolicy ul. Reymonta przyjechali nieco podpici Dawid M. i Tomasz O. Było około północy. Pili wspólnie piwo i wódkę.

Według ustaleń prokuratury, Dawid M. w pewnym momencie podbiegł do bawiących się studentów i, w ogóle się nie odzywając, uderzył go nożem w brzuch, klatkę piersiową oraz prawe przedramię. – Zapytany przez świadka z jakiego powodu tak się zachował odpowiedział, że został zaczepiony przez pokrzywdzonego w przedmiocie sympatii do klubów piłkarskich – mówi Boguslawa Marcinkowska, rzecznik prokuratury.

Chwilę później na miejsce nadszedł Tomasz O., który zachowywał się agresywnie. Wyrwał on jednej z uczestniczek zabawy telefon, który trzymała w ręku i rzucił nim o ziemię. Następnie obaj mężczyźni się oddalili. Było wtedy po godz. 2.00.

Do kolejnych studentów obaj napastnicy podeszli 40 minut później. – Tomasz O. rozpylił, w kierunku jednego z mężczyzn, gaz z trzymanej przez siebie butli. W tym czasie Dawid M. podniósł koszulkę i wyjął jeden z dwóch noży, które miał zatknięte za spodenki i zadał pokrzywdzonemu kilkakrotnie ciosy nożem w okolice głowy oraz rąk. Potem Dawid M. i Tomasz O. podeszli do znajdującego się w pobliżu innego chłopaka. Dawid M. kierował pod adresem pokrzywdzonego zaczepki słowne, a gdy mężczyzna powiedział do niego, aby sobie poszedł, Dawid M. zaczął wymachiwać nożem, a następnie zranił pokrzywdzonego nożem w lewe ramię. Uderzył go również lekko w brzuch. W tym samym czasie krzyczał do Tomasza O. aby „tryskał gazem”. Tomasz O. rozpylał gaz z trzymanego przez siebie miotacza ręcznego – relacjonuje prok. Marcinkowska.

Trzeci raz zaatakowali grupę studentów, którzy grali na gitarze i śpiewali. – Dawid M. i Tomasz O. byli agresywni, wykrzykiwali wulgaryzmy pod ich adresem. Dawid M. wyciągnął zza paska spodni dwa noże, po czym jeden z nich wbił w brzuch stojącego najbliżej pokrzywdzonego. W tym czasie Tomasz O. stał w pewnej odległości od Dawida M. i nie odzywał się. – mówi prok. Marcinkowska.

Świadkowie zdarzenia zaczęli głośno krzyczeć, że należy wezwać pogotowie i policję. Słysząc te słowa, oskarżeni odwrócili się i zaczęli biec za osobami, które próbowały przetransportować rannego do pobliskiego akademika. Przebiegając obok pracownika ochrony, który stał przed akademikiem, Dawid M. zamachnął się i nie zatrzymując się uderzył wymienionego trzymanym przez siebie nożem w prawą rękę.

Uciekająca przed napastnikami grupa rozdzieliła się, część osób weszło wraz z rannym do akademika i mężczyźni powiedzieli portierowi, aby zatrzasnął drzwi. Za zamykającymi się drzwiami pozostał dwóch ich kolegów. Tomasz O. zaczął rozpylać w kierunku znajdującego się tam chłopaka gaz, początkowo wkładając rękę w drzwi wejściowe, później wchodząc do przedsionka. Następnie próbował kopnąć pokrzywdzonego, jednakże wywrócił się. W tym samym czasie do przedsionka wbiegł Dawid M. i zadał tam pokrzywdzonemu ciosy nożem w okolice głowy oraz rąk. Przez cały czas Tomasz O. rozpylał w przedsionku gaz, w tym na portiera akademika. Następnie Dawid M. i Tomasz O. opuścili przedsionek akademika i zaczęli uciekać w stronę ulicy Reymonta.

Tam złapali ich ochroniarze wezwani przez studentów.

Do tej sprawy dołączone zostały materiały innego postępowania prowadzonego przeciwko Tomaszowi O. które dotyczyło uporczywego nękania i kierowania gróźb pod adresem swojej znajomej.

Dawid M. nie pamięta zdarzeń z użyciem noża – mówił śledczym, że był zbyt pijany. Jest tymczasowo aresztowany. Tomasz O. przyznał, że gazu użył w obronie własnej. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Łącznie - dziewięć osób – studentów zostało pokrzywdzonych – sześć z nich doznało obrażeń ciała, a naruszono nietykalność cielesną trzech osób.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto