Jak dodał pomocnik, gospodarze byli dla Wisły trudnym rywalem. – Arka dobrze się broniła na swoim terenie, ale najważniejsze, że zaczynamy sezon od wygranej – zapewniał.
Zobacz także: Arka - Wisla: wygrana w ostatniej chwili (ZDJĘCIA)
Meliskon przekonywał, że wkrótce przyzwyczai się do gry w ekstraklasie. – Jeśli miałbym pokusić się o pierwsze porównania z ligą izraelską, to już widzę, że tutaj gra się bardziej agresywnie. Obrońcy twardo atakują. Myślę jednak, że jeszcze dwa, trzy mecze i przyzwyczaję się do tego – stwierdził.
Debiut w Gdyni zaliczył także Cezary Wilk. Czarek po raz pierwszy w ligowym meczuwystąpił jako kapitan Wisły. Zastąpił pauzującego Radosława Sobolewskiego. – Radek jest numerem jeden i to na dzień dzisiejszy się nie zmienia – nie chciał porównywać się z „Sobolem". Piłkarz nie chciał sam siebie oceniać. – Myślę, że nie tylko ja zasłużyłem na słowa pochwały po tym meczu. Wielu moich kolegów pokazało się z dobrej strony. Patryk Małecki strzelił zwycięską bramkę, Maor Melikson wykonał kawał dobrej roboty z przodu. Na to zwycięstwo złożyła się zatem dobra gra wielu zawodników, choć jednocześnie trzeba przyznać, że ten mecz nie wyszedł nam do końca tak jak tego sobie życzyliśmy. Jeśli chodzi o mnie, to każdy ma swoje zadania. Starałem się robić to, co trener mi nakreślił. A jak to wyszło, to niech ocenia już szkoleniowiec.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?