Dzisiaj rano (piątek, 3 stycznia) w Sądzie Rejonowy w Szamotułach odbyło się posiedzenie, w którym sąd rozpatrywał wniosek prokuratury o tymczasowy areszt dla 23-latka - Wojciecha G., który w sylwestrową noc spowodował po pijanemu wypadek, w którym zginęła 5–letnia dziewczynka. Prokurator uzasadniał wniosek tym, że podejrzany jest zagrożony surową karą – nawet do 12 lat więzienia oraz tym, że istnieje obawa matactwa.
Podejrzany przyznał się do winy. Wyraził żal za spowodowanie śmierci dziewczynki i poprosił sąd o zamówienie mszy w intencji duszy ofiary wypadku. – Te kwestie proszę załatwiać z rodziną – skwitował krótko prośbę Wojciecha G., sędzia.
Obrońca wnioskował o zastosowanie innych środków zapobiegawczych. Zamiast aresztu dla 23-latka miałyby to być dozór policyjny czy poręczenie majątkowe. Według obrońcy nie istnieje obawa matactwa, ponieważ podejrzany w dwóch przesłuchaniach przyznał się do winy. Natomiast sam areszt dla 23-latka nie powinien pełnić formy kary.
ZOBACZ>>>Film z sądu w Szamotułach
Sąd podzielił jednak pogląd prokuratury i zdecydował o 3–miesięcznym areszcie dla Wojciecha G. Wkrótce do szamotulskiego sądu wpłynie akt oskarżenia.
ZOBACZ >>> Mieszkańcy organizują marsz pamięci
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?