Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aramburu: napisałem książkę o kraju Basków, bo potrzebowałem

Małgorzata Stuch
O działalności ETA, życiu w kraju Basków i podzielonym narodzie z Fernando Aramburu, autorem kultowej powieści „Patria” rozmawia Małgorzata Stuch

„Patria” to Pańska pierwsza powieść, która ukazała się w Polsce. Opowiada o trudnym fragmencie losów kraju Basków. Czy jest to temat także Pańskich pozostałych książek?
Tak, to prawda. „Patria” jest moją pierwszą książką o kraju Basków, która ukazała się Polsce. Jestem autorem 9 powieści, „Patria” jest ostatnią napisaną . Mam za sobą także 3 zbiory opowiadań ale mogę powiedzieć, że wywodzę się z poezji chociaż moja przygoda z tym gatunkiem została już zakończona. Rozwód z poezją dokonał się w latach 90. Ukazał się zbiór moich wierszy, stanowiący swoiste podsumowanie. Pisze też książki dla dzieci i eseje. Jednak nic z tego nie dotyczyło Baskonii. Wyjątkiem jest powieść „Anos lentos”, która ukazała się w 2012 roku i której tytuł można przetłumaczyć jako „Niespieszne lata”. To było swoiste preludium do powieści „Patria”.
Akcja tej książki także rozgrywa się w kraju Basków, ale w latach 60.

„Patria” opowiada o życiu zwyczajnych ludzi w czasach działalności ETA i o tym jak ta działalność na ich życiu zaważyła. Skąd wybór takiej , niełatwej przecież tematyki?
Napisałem „Patrię” bo potrzebowałem. Urodziłem się w kraju Basków, w San Sebastian. Żyłem wśród takich właśnie jak bohaterowie powieści zwyczajnych ludzi. Uznałem w którymś momencie, że powinienem o tym wszystkim w czym uczestniczyłem opowiedzieć, potrzebowałem przekazać te realia czytelnikom. Był jeszcze jeden powód - urodziłem się w tym samym roku, w którym powstała ETA. Organizacja, która odcisnęła mocne piętno na Baskach.

A czym była ETA dla Pana?
Uważam, że ETA to największe nieszczęście, które spotkało kraj Basków. Udokumentowano, że na skutek jej działalności zginęło ponad 800 osób.

ETA podzieliło społeczeństwo a ludzie zmuszeni zostali do opowiedzenia się po stronie ETA lub demokracji.

Skutki tego co się stało za sprawą działalności tej organizacji Hiszpania i Baskonia będą odczuwać jeszcze przez lata, a społeczeństwo będzie się jeszcze długo sklejać i łączyć. Tragiczne było też to, że ETA miała na celu wprowadzenie pewnego projektu politycznego, który był sprzeczny z zasadami funkcjonowania demokratycznego państwa. Od samego początku ETA atakowała demokratyczne zasady istnienia naszego kraju i każdego kto się sprzeciwiał zasadom ETA.

Jak mamy rozumieć tytuł powieści „Patria” czyli ojczyzna?
Patria to oczywiście ojczyzna Basków. Dla samych Basków pewna przestrzeń geograficzna , miejsce gdzie żyją ale jest to też pewne pojęcie objęte konkretnymi konotacjami. Powieść pokazuje bowiem codzienność bohaterów, pokazuje czym dla bohaterów jest ojczyzna na co dzień. Co znaczy dla każdej z opisanych osób – dla matki bojówkarza ETA, dla kobiety, której mąż ginie z rąk ETA, dla ich dzieci, ich sąsiadów.

„Patria” jest przejmująca powieścią, również dlatego, że jej bohaterowie są opisani w sposób niezwykle realistyczny. Wyróżniającą się bohaterką jest np. matka bojówkarza ETA, która jest w ETA fanatycznie zapatrzona. Czy są to osoby, które Pan znał?
Postacie występujące w książce nie są realne, powiedziałbym że nie są prawdziwe w sposób bezpośredni. Ale tak naprawdę są składnią wielu osób, które znałem. Być może dlatego są tacy bliscy, prawdziwi, normalni bo jak wspomniałem ja wśród takich osób wyrosłem i wychowałem się. Co do matki terrorysty to nie jest tak, że jest to osoba reprezentatywna. Jest zapatrzona w ETA, ale nie jest terrorystką. W książce opisałem bardziej jej cechy indywidualne. Duże znaczenie ma jej instynkt macierzyński. Ona uwielbia ETA i uważa jej działanie za dobre, bo jej syn działa w tej organizacji. Było wiele takich matek, które zachowywały się i myślały w ten sposób.

Czy w swojej powieści odnosi się Pan do konkretnych faktów historycznych? Np. w przypadku historii zabójstwa przez bojówkę ETA jednego z bohaterów?
To zabójstwo nie jest historycznym przypadkiem. Nie opisywałem konkretnego zamachu, a tylko zebrałem informacje jak działała ETA, analizowałem szczegóły dotyczące zamachów. Nie jest trudno zdobyć takie informacje. Wspomniałem, że było wiele osób zamordowanych przez ETA. I tak samo wiele jest pozycji pisanych na ten temat. Najlepszym przykładem jest książka „Złamane życia” , w której opisane jest 856 przypadków osób, które zginęły w zamachach organizowanych przez ETA. Wszystko w tej książce jest opisane w najdrobniejszych szczegółach. Są też reportaże na ten temat, wspomnienia. Można wybierać.

„Patria” cieszy się olbrzymim zainteresowaniem i jest już powieścią kultową. Czy były także głosy krytyczne na jej temat?
Książka ukazała się w 2016 roku w nakładzie 20 tys. egzemplarzy . Uznałem, że jest to za dużo, natomiast mój wydawca był pewien że się to sprzeda. Tuż po wydaniu książki zostały zorganizowane spotkania w czterech miastach największych kraju Basków. Przyszło mnóstwo ludzi. I szybko potrzebne stały się dodruki. Po paru miesiącach „Patria” stała się zjawiskiem społecznym. Praktycznie codziennie była mowa o niej w gazetach, telewizji czy radio. Powoływano się na nią, pisano o niej, próbowano wyjaśnić zjawisko. Dyskutowali o niej zwyczajni ludzie. Teraz powieść jest na liście bestsellerów a wiele osób mi za tę książkę podziękowało. Oczywiście pojawiła się też krytyka. Pierwsze krytyki jakie się ukazały miały jednak charakter krytyk literackich. Były też oczywiście osoby, którym książka się nie podobała ale w takim przypadku odbyła się dyskusja na argumenty, były polemiki. Nie było takiej sytuacji, bym dostawał pogróżki lub by mi wymyślano. Tego rodzaju debata jeszcze 20 lat temu byłaby nie do pomyślenia. I to jest najlepszym dowodem na zmiany jakie nastąpiły w społeczeństwie Basków .

Zgodzi się Pan z opinią niektórych krytyków, że „Patria” jest powieścią rozrachunkową?
Nie wiem, nie jestem pewien czy tak faktycznie jest. Moim zdaniem jest to raczej rekapitulacja. Streszczenie pewnego okresu historycznego, wymienienie tego, co było w nim najważniejsze. Opisuję pewien okres już historycznie zamknięty. Próbuję to streścić, opowiedzieć jak było. Wymieniam najważniejsze fakty. Powieść zaczyna się w 2011 roku kiedy ETA wydała oświadczenie, że kończy działalność . Jedna z bohaterek decyduje, że będzie wracać do mieszkania gdzie mieszkała przed zamachem na jej męża i które to mieszkanie stoi puste. A ostatnia scena powieści to rok 2012. Powieść kończy się gdy ta sama bohaterka zostaje przeproszona za śmierć męża. ETA przed swoim rozwiązaniem przeprosiła rodziny ofiar, ETA formalnie zakończyła działalność w maju 2018 ale to było tak, że wcześniej już od kilku lat nie działała. Oczywiście wracam w książce do lat wcześniejszych.

Przygotowuje Pan kolejną powieść?
W obecnej chwili nie. Nie mogę, bo… jeżdżę z książką „Patria” i o niej opowiadam, przygotowuję artykuły prasowe na jej temat, odpowiadam na pytania, spotykam się z ludźmi. To trwa już 20 miesięcy, ale myślę, ze się wkrótce skończy. Natomiast już tego lata chcę się zamknąć w domu i zacząć pisać powieść. I jeszcze nie wiem o czym.

Kiedy ją przeczytamy?
Nieprędko. Na przykład „Patria” kosztowała mnie 3 lata bardzo intensywnej pracy. Nie można takiej książki napisać w kilka miesięcy.

**
O autorze
Fernando Aramburu - urodził się w 1959 r. w San Sebastián, od 1985 r. mieszka w Hanowerze w Niemczech. Z wykształcenia jest filologiem. Autor kilku tomików opowiadań oraz powieści: Fuegos con limón, Los ojos vacíos, El trompetista del Utopía, Bami sin sombra, Viaje con Clara por Alemania, Años lentos, La Gran Marivián, Ávidas pretensiones i Las letras entornadas. Wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość, m.in. Premio Euskadi, Premio Mario Vargas Llosa, Premio Real Academia Española. Szczególne miejsce w jego twórczości zajmuje Patria – książka, którą już ogłoszono kultową. Za nią Aramburu otrzymał m.in. prestiżową National Prize for Literature (2017). Prawa do publikacji powieści kupiło 16 państw, tylko w Hiszpanii sprzedano już ponad pół miliona egzemplarzy. „Patria” została uznana za jedną z najważniejszych książek ostatniej dekady w Hiszpanii.

O książce
„Patria” to porażający obraz kilkudziesięciu ostatnich lat historii Kraju Basków – od połowy lat 80. do 2012 roku – stworzony z opowieści o losach członków dwóch baskijskich rodzin. Obie rodziny żyją w niewielkim miasteczku, prowadzą normalne życie, przyjaźnią się. Jednak w Hiszpanii coraz aktywniej działa ETA, mnożą się akty terroru i zamachy. Ojciec jednej z rodzin ginie w zamachu, syn drugiej rodziny jest bojówkarzem ETA. Obie rodziny a także ich sąsiedzi nagle stają przed wyborem i koniecznością opowiedzenia się po którejś ze stron.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto