Amaranthe to piękna kobieta na wokalu, piękne melodie zderzone z deathmetalową brutalnością, nowoczesne brzmienie, świetny warsztat plus epicki klimat. Oto skrócona wizytówka fantastycznego sekstetu Amaranthe, który z całą pewnością da wszystkim fanom muzyki, będącej połączeniem power metalu, symfonicznego metalu i melodyjnego death metalu, mnóstwo radości swoimi koncertami na początku wiosny 2015.
Na pewno nie kierują się powiedzeniem, że robota nie zając i nie ucieknie. Istnieją nieco ponad pięć lat, czyli niezbyt długo, a w tym czasie dali światu demo, trzy duże płyty i 10 singli oraz zagrali mnóstwo koncertów na całym świecie, w tym na większości liczących się metalowych festiwali. W Polsce kapela z Göteborga promować będzie znakomity materiał "Massive Addictive" z jesieni 2014 roku, który znalazł się w Top 20 notowań w Szwecji, Japonii i Finlandii.
Amaranthe wyróżniają aż trzy wokale, jeden żeński, czysty i mocny, należący do pięknej Elize Ryd, i dwa męskie – czysty Jake'a E. Berga oraz brutalny Henrika Englunda Wilhelmssona. Aranżacje wokalne są w piosenkach Amaranthe są naprawdę imponujące! Imponują także instrumentaliści, mający wszechstronne doświadczenie, obejmujące nawet kapele brutalnie deathmetalowe. Perfekcyjne połączenie klasyki power metalu z nowoczesnością gatunku, doprawione death metalem i fantastycznym brzmieniem.
Kiedy: 8 (środa) kwietnia 2015
Gdzie: Kraków @ Fabryka, ul. Zabłocie 23
Bilety: 60 zł przedsprzedaż, 70 na bramce
Kiedy: 9 (czwartek) kwietnia 2015
Gdzie: Warszawa @ Proxima, ul. Żwirki i Wigury 99 a
Bilety: 60 zł przedsprzedaż, 70 na bramce
Cały materiał zobacz na:
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?