Teraz mamy prawie maksymalne stężenie pyłku brzozy w powietrzu. - Brzoza pyli do końca kwietnia, a czasem do połowy maja - i zapowiada się, że w długi weekend będzie dokuczać. Na brzozę nałożą się jeszcze pierwsze pojedyncze pyłki traw - wymienia specjalista.
Po pomoc zgłasza się teraz bardzo dużo pacjentów, którzy mają nasilone objawy alergii. Najpierw - do lekarza pierwszego kontaktu, ale część w końcu też do alergologów, bo niektórym leki dostępne bez recepty utrudniają normalne życie. - Utrudniają koncentrację, uczenie się (a uczniowie właśnie są na etapie egzaminów) czy prowadzenie samochodu, powodują senność. Dlatego alergicy idą do specjalisty, który dobierze odpowiedni lek dla konkretnego pacjenta - mówi dr Czarnobilska. Zaleca wizyty u alergologów i to wyprzedzające sezonowe kłopoty. - Jeśli będziemy zażywać leki wcześniej, profilaktycznie, złagodzimy objawy, gdy już rozpocznie się pylenie tego, na co jesteśmy uczuleni, unikniemy rozhulania się alergii.
Więcej przeczytasz na www.dziennikpolski24.pl
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?