Pod Galerią Krakowską w mig pojawiła się policja, pogotowie ratunkowe, straż pożarna, pogotowie gazowe, nawet nadzór ruchu MPK, a ludzie w pośpiechu opuszczali budynek centrum handlowego oraz parkingi.
Po przeszło półgodzinnych poszukiwaniach wspomnianej bomby, postanowiono jednak przywrócić w tym rejonie normalny ruch, gdyż alarm okazał się fałszywy.
Mam nadzieję, że sprawca tego głupiego żartu zostanie szybko złapany i solidnie odpowie za swój "wyczyn".
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?