Al. Focha nieprzejezdna przez dwa miesiące. Radny proponuje alternatywne rozwiązanie

Radny napisał:

"Według koncepcji ZIKIT-u jedną z ulic, która ma przejąć część ruchu z al. Focha w stronę centrum ma być al. Reymonta. Na tę drogę zostaną skierowane linie autobusowe 152, 252 i 902 Już teraz arteria w godzinach szczytu jest często zupełnie zakorkowana. Problem dotyczy również ul. Piastowskiej. Znaczące zwiększenie ruchu może doprowadzić do przekroczenia ,,masy krytycznej” Bardzo pogorszy to jakość komunikacji miejskiej, której pojazdy utkną w gigantycznym korku.

Jako alternatywę proponuję żeby tymczasowo na al. 3 maja wprowadzić ruch dwukierunkowy. Droga ma 8,5 metra szerokości. Wiązałoby się to z konieczności chwilowej likwidacji miejsc postojowych. Obecnie i tak nie można tam parkować pomiędzy 10 a 17 w dni powszednie. Z kolei wieczorami ze względu na aurę nie ma wielu chętnym do pozostawienia samochodu w okolicach Błoń. Trochę inaczej sytuacja wygląda w weekendy. Dlatego może warto by rozważyć ograniczenie ruchu do jednego kierunku w dni wolne żeby można było wtedy zaparkować na al. 3 maja. Remont ma się zakończyć w kwietniu. Wtedy prawie rozpocznie się sezon i miejsca postojowe zostałyby przywrócone.

Ulica spełnia wszystkie normy dla ruchu dwukierunkowego. Skrzyżowania z Al. Focha i Piastowską nadają się wprowadzenia stosownych modyfikacji. Wystarczyłoby tylko wymalować nowe linie i zmienić znaki. Byłby to dobry objazd al. Focha. Dzięki temu wiele osób mogłoby zaoszczędzić sporo czasu. Zmianę szczególnie odczuliby pasażerowie komunikacji miejskiej. Zniwelowałoby to w dużym stopniu negatywne konsekwencje zamknięcia mostu.

Drugą ulicą, która przejmie sporą część ruchu będzie ul. Królowej Jadwigi na odcinku od al. Focha do ul Kościuszki. Na tej drodze nie da się wprowadzić rewolucyjnych zmian. W szczególności nie wydaje mi się możliwy ruch dwukierunkowy. Jednak sporo mogłaby poprawić optymalizacja sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul Kościuszki i Księcia Józefa. Już teraz na dojeździe do skrzyżowania tworzą się spore korki. Moim zdaniem cykle powinny być dłuższe. Dzięki temu zwiększyłaby się przepustowość skrzyżowania. Im krótsze są światła tym więcej czasu jest wykorzystania nie efektywnie, bo pojazdy potrzebują czasu żeby ruszyć.

Zdaje sobie sprawę, że zmiany w organizacji ruchu powodują skomplikowane interakcje. Jestem otwarty na różne argumenty. Jednak mam nadzieję, że urzędnicy chociaż przeanalizują moją propozycję".

ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w segregacji śmieci - co nas czeka?

źródło: naszemiasto.pl