Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedmiu mężczyzn pobiło krakowską projektantkę mody. Z nudów

Piotr Rąpalski
Pani Hanna nie dała za wygraną i poszła zeznawać na policję
Pani Hanna nie dała za wygraną i poszła zeznawać na policję Jan Hubirch
Panią Hannę napadło siedmiu mężczyzn. Jeden z nich silnym ciosem pięścią w twarz zrzucił ją z roweru. Upadła na ogrodzenie torów tramwajowych. Lekarze musieli założyć jej 13 szwów na ręce.

Czytaj także: Narodowy spis powszechny: będzie kara za niespisanie?

Napastnicy wcześniej jej nie zaczepiali. Nie spytali "Za kim jesteś?". - Dostałam tak po prostu. To chore! - dziwi się kobieta. - Może agresję wywołał mój ekstrawagancki ubiór - dodaje. Policja prowadzi śledztwo i przyznaje, że napaści na kobiety to w Krakowie rzadkość.

Było około pierwszej w nocy. Pani Hanna wracała do domu na rowerze ulicą Bronowicką. Dla bezpieczeństwa jechała pustym chodnikiem, a nie jezdnią. Nagle z naprzeciwka wyłoniła się grupka mężczyzn. - Przez chwilę pomyślałam, że powinnam zjechać im z drogi, ale z drugiej strony, dlaczego mam się ich bać? - opowiada kobieta. - Cios padł zupełnie niespodziewanie. Zamroczyło mnie - opowiada. Myśli, że agresję mężczyzn wywołać mógł jej ekstrawagancki ubiór. Często wkłada niecodzienne ciuchy, bo jest stylistką i projektantką mody. - Tej nocy jednak nie przesadzałam. Miałam tylko taką dziwną czapkę z pająkiem - dodaje Hanka.

Uważa, że to mogło wystarczyć, aby rozsierdzić ubranych w dresowe spodnie i kaptury napastników. Napadnięta kobieta poprosiła w pobliskim sklepie o wezwanie karetki. Nikt jednak nie chciał użyczyć jej telefonu. - Pomogły mi dopiero dwie spacerujące dziewczyny. Kupiły wodę i wezwały pogotowie i radiowóz - dodaje pani Hanna.

Mieszkańcy Bronowic nie mogą się nadziwić zdarzeniu. - W siedmiu na dziewczynę? Dla sportu? Brak honoru - mówi Joanna Mal, mieszkanka. - Hasło "dziewczyny nawet kwiatkiem" już dawno jest nieaktualne. Bywa, że same leją się nawzajem - komentuje Krzysztof Miś. Przypomina, że kiedyś obowiązywało też niepisane prawo, że nie atakowało się chłopaków, którzy spacerowali z dziewczynami. - Stare czasy. Teraz nie ma już zasad - dodaje Miś.

Policja prowadzi śledztwo w sprawie napadu na panią Hannę. - Poszkodowana złożyła zeznania. Przepytamy świadków i zabezpieczymy monitoring ze sklepu, z którego mieli wyjść mężczyźni - informuje Anna Zbroja z małopolskiej policji.

Od początku roku do kwietnia policja odnotowała w Krakowie 65 bójek i pobić. W całym 2010 roku - 282. W zeszłym tygodniu młoda dziewczyna została napadnięta na os. Teatralnym. Napastnik wywrócił ją na ziemię i zerwał z szyi złoty łańcuszek. Z kolei w Nowym Sączu 49-letnia kobieta została, podobnie jak pani Hanna, zrzucona z roweru. Sprawca ukradł jej z torebki 200 zł i rower.

Policja przyznaje, że bójki i pobicia to jednak domena mężczyzn, zarówno jako sprawców, jak i ofiar. Ostatnio głośna była sprawa napadu taksówkarza na turystę z Francji. Usłyszał on zarzut kradzieży rozbójniczej, po tym jak zabrał swojemu pasażerowi kartę bankomatową i pobił go, gdy ten starał się ją odzyskać. Taksówkarz odjechał. Po jakimś czasie z konta właściciela wypłacono pieniądze. Policjanci ustalili, że napastnikiem był 48-letni kierowca niezrzeszony w żadnej korporacji. Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 10 lat więzienia. Na razie policja wobec mężczyzny zastosowała dozór policyjny.

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siedmiu mężczyzn pobiło krakowską projektantkę mody. Z nudów - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto