Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKP: od września pociągi pojadą jeszcze wolniej

Piotr Rąpalski
archiwum
Przez najbliższe dwa lata w pociągu z Krakowa do Rzeszowa (160 km) spędzimy pięć godzin, a do Katowic (80 km) około trzech. Więcej czasu zabierze też podróż do stolicy. Kolejarze obiecują jednak, że po zakończeniu wszystkich inwestycji, około 2015 r., pociągi przyspieszą. Kolej inwestuje, bo linie są w opłakanym stanie.

Zobacz także: Kraków: od czwartku nowy rozkład jazdy MPK

Dziś ze stolicy Małopolski do Katowic jedziemy ponad dwie godziny. A będziemy trzy. I to przez dwa lata. Po wakacjach zacznie się modernizacja trzech odcinków tej trasy. Podobna sytuacja jest na linii do Rzeszowa. Tam jedziemy dziś trzy godziny. Przejazd wydłuży się o dwie. Przebudowywanych będzie sześć odcinków torów.

1 września na obu trasach diametralnie zmienią się rozkłady jazdy. Potem będą się zmieniać co trzy miesiące, w miarę postępów prac. - Obiecujemy, że informacja o kursowaniu pociągów będzie pełna i widoczna - zapewnia Zbigniew Szafrański, prezes PKP PLK SA. - Priorytetowe pociągi będą szybsze, a od 2013 roku opóźnienia powinny być już mniejsze - dodaje.

Obie inwestycje mają się zakończyć w 2014 r. Wtedy z Krakowa do Rzeszowa będziemy dojeżdżać w półtorej godziny, a do Katowic w niecałą godzinę.

Trwa remont połączenia Kraków-Warszawa. Wiele skrzyżowań torów z drogami ma być dwupoziomowa, co pozwoli pociągom przyspieszyć. Odcinek od Włoszczowy do Zawiercia jest już gotowy do testów pod Kolej Dużych Prędkości. Specjalne płytki po obu stronach torów mają, niczym autopilot, prowadzić pociągi. Po wakacjach kolej sprawdzi, czy będą one mogły gnać na tym odcinku z prędkością 200 km/h. Do 2014 r. pociągi na 40 proc. trasy pojadą z taką szybkością. W 2015 na całości. A jeśli kolej zakupi nowoczesne składy, prędkość wzrośnie do 220 km/h. Tory są przebudowywane, tak aby mogły wytrzymać przejazd pociągów, które będą gnały aż 300 km/h. To jednak przyszłość.

Kiedy szybka kolej zostanie uruchomiona, do Warszawy będziemy jeździć w dwie godziny. Na razie podróż trwa trzy, a niebawem do czasu podróży dorzucimy jeszcze ok. 20 minut.

Jest też szansa na szybszy dojazd z Krakowa do Zakopanego. Dziś podróż trwa ok. czterech godzin. Jeszcze w tym roku PKP chce pozyskać środki z UE na budowę łącznicy kolejowej między Zabłociem i Krzemionkami, która pozwoli składom ominąć stację Kraków Płaszów. To jedna z trzech, na której pociągi muszą zmieniać kierunek jazdy. Jeśli uda się pozyskać pieniądze, łącznica mogłaby powstać do roku 2014. Wtedy do Zakopanego pojedziemy o pół godziny krócej.

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKP: od września pociągi pojadą jeszcze wolniej - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto