Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś da radę przegonić Wisłę Kraków w drodze o tytuł mistrza Polski?

Bartosz Karcz
Pokonanie Jagiellonii Białystok i "odjazd" w tabeli już na osiem punktów może okazać się dla Wisły kluczowy w walce o odzyskanie tytułu mistrza Polski
Pokonanie Jagiellonii Białystok i "odjazd" w tabeli już na osiem punktów może okazać się dla Wisły kluczowy w walce o odzyskanie tytułu mistrza Polski Andrzej Banaś
Po tym jak Wisła Kraków pokonała Jagiellonię Białystok część obserwatorów polskiej ekstraklasy ogłosiła, że "Biała Gwiazda" już faktycznie może myśleć o koronacji na nowego mistrza Polski. Inni przypominają poprzedni sezon, w którym krakowianie również mieli dużą przewagę w tabeli, a jednak na finiszu pokpili sprawę i mistrzostwo kraju powędrowało do Poznania.

Wystarczy jednak dokładniej przyglądnąć się jak przebiegał poprzedni sezon, by dojść do wniosku, że bliżej prawdy są ci, którzy twierdzą, że podopiecznych Roberta Maaskanta nikt już nie dogoni.

Czytaj także: Tomasz Jirsak: Daję sto procent szans na mistrza

Przystępując do rundy wiosennej sezonu 2009/2010 Wisła rzeczywiście miała prawo czuć się dość komfortowo. Pamiętać trzeba, że dwie kolejki z rundy rewanżowej zostały wtedy rozegrane jeszcze w 2009 roku, zatem przed piłkarzami każdej z drużyn na starcie wiosny było trzynaście meczów. Wisła miała 40 punktów. Pięć "oczek" mniej miała druga w tabeli Legia Warszawa, a osiem trzeci Lech Poznań. To wydawało się zapewniać spokój, ale zespół został kiepsko przygotowany do rundy wiosennej i bezpieczną przewagę roztrwonił błyskawicznie, przegrywając z Bełchatowem, Arką i remisując z Jagiellonią. W analogicznym momencie poprzedniego sezonu, czyli po dwudziestu kolejkach, Wisła wcale nie była w takiej sytuacji jak obecnie. Owszem, ponieważ potknięcia notowali również rywale, udawało się utrzymać pozycję lidera, ale już tylko z dwoma punktami przewagi nad Lechem i trzema nad Legią.

Jak widać, to cztery razy mniej niż mają wiślacy nad drugą drużyną w tabeli obecnie. Już to wyliczenie wskazuje, że porównania do poprzedniego sezonu na tym etapie rozgrywek nie mają większego sensu. Wisła jest teraz w znacznie lepszej sytuacji przed ligowym finiszem niż przed rokiem.

Oczywiście, prawdą jest, że Wisłę czekają wiosną jeszcze ciężkie wyjazdy m.in. do Śląska Wrocław, Lechii Gdańsk i Legii Warszawa. Tylko że obecna przewaga powoduje, iż krakowianie będą mogli sobie pozwolić nawet na porażki w tych trzech spotkaniach bez konsekwencji utraty tytułu. Poza tym, patrząc na przebieg sezonu, trudno sobie wyobrazić w tym momencie sytuację, w której jakikolwiek zespół, który jest obecnie za Wisłą, wygra wszystkie mecze do końca rozgrywek. Owszem "Biała Gwiazda" straci zapewne gdzieś punkty, ale tracić je będzie również grupa pościgowa.

Ważne w tym wszystkim jest również podejście trenera Roberta Maaskanta i samych piłkarzy. Jeśli teraz uwierzyliby, że już są mistrzami Polski, mogłoby być to zgubne. Niczego takiego jednak nie da się zaobserwować. Wszyscy podkreślają zgodnie, że droga do tytułu jest jeszcze długa. To dobrze, bo można być raczej spokojnym o to, że wiślacy podejdą do kolejnych spotkań z taką samą mobilizacją jak do tych, które są już za nimi.

Również upływający czas powinien być dla Wisły raczej sprzymierzeńcem. Nie można bowiem zapominać, że to zespół ciągle w przebudowie, w którym gra kilku nowych piłkarzy i którzy ciągle zgrywają się z partnerami. Z każdym meczem powinno być zatem w tym względzie lepiej, a widać to choćby na przykładzie Cwetana Genkowa, który właśnie strzelił pierwszego ligowego gola.

Oglądali Bułgara

W Wiśle już myślą o letnim okienku transferowym. Bułgarskie media donoszą, że w miniony weekend przedstawiciele "Białej Gwiazdy" i Legii Warszawa oglądali w akcji obrońcę Lewskiego Sofia, Weselina Minewa. Jest przesądzone, że latem Minew opuści Lewskiego. Pozostaje pytanie, kto pozyska tego piłkarza. Co ważne, kontrakt Minewa z Lewskim kończy się 30 czerwca br. Od lipca będzie zatem wolnym graczem.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto