Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: "tu tak dużo błota, że praktycznie nie da się przejść"

K. Jasińska, M. Stuch
Nawet po niewielkim deszczu ciężko przejść drogą
Nawet po niewielkim deszczu ciężko przejść drogą Krzysztof Hawrot
Błotnista, pełna wody ścieżka to najkrótsza droga między Kampusem UJ a Pychowicami. Z tego przejścia, zwanego popularnie Uroczyskiem Wiszówka, korzystają rowerzyści i piesi, chociaż droga właściwie nie nadaje się do użytku.

Od lat mieszkańcy tej części Krakowa proszą urzędników miejskich, by zadbali o ścieżkę. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu odpowiada , że pomoc nie jest wykluczona, ale najpierw trzeba sprawdzić, czyją własnością są działki, przez które droga przechodzi.

Ludzie nie mogą jednak zrozumieć, dlaczego kilka lat temu przejścia dało się nieco przystosować do ruchu. - Ścieżki wysypano wtedy żwirem, ale pozostało po nim już tylko wspomnienie - mówi Marcin Krajan, rowerzysta.

Renata Bielska, która często korzysta ze skrótu przyznaje, że jest on bardzo dogodny, bo pozwala zaoszczędzić sporo czasu. - Niestety jest tu tak dużo błota, że praktycznie nie da się przejść, zwłaszcza, gdy popada - dodaje kobieta. Jan Szewczyk zgadza się, że to wyjątkowe miejsce: - Tu się nie pali papierosów, nie wyrzuca śmieci. Można za to spotkać dzika, sarenkę czy różne gatunki ptaków. Szkoda, że droga jest tak zaniedbana - dodaje.

Zapytaliśmy o uroczysko Wiszówka urzędników z ZIKiT. - Sprawa jest dość skomplikowana z powodu własności działek - tłumaczy Michał Pyclik. - Opisana ścieżka jest w fatalnym stanie, ale nie znajduje się w bieżącym utrzymaniu ZIKiT. Ta część ziemi, po której przechodzą na skróty ludzie z Pychowic do Kampusu UJ, należy do gminy. Jednak spory kawałek to własność prywatna. W tę część drogi w żaden sposób nie możemy ingerować - podkreśla Pyclik.

Żwir, wysypany jakiś czas temu na skrót, pokrył jedynie teren należący do gminy. I teraz ZIKiT mógłby przywieźć żwir i naprawić, ale tylko część drogi. - Sprawdzimy dokładnie, na jakiej części można wykonać utwardzenie. Potem, gdy tylko znajdą się fundusze, droga zostanie naprawiona - obiecuje Pyclik

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków: "tu tak dużo błota, że praktycznie nie da się przejść" - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto