- Słonice starają się obniżyć temperaturę ciała, kopiąc dołki na wybiegu i kładąc się na chłodniejszej ziemi. Ale gdy to nie pomaga, dopominają się zimnych pryszniców - mówi Teresa Grega, wicedyrektor do spraw hodowlanych w zoo.
W ten sam sposób chłodzą się małpy. Tutaj jednak nie trzeba angażować pracowników. W nowej małpiarni, na wybiegach zamontowano deszczownie. Gdy temperatura powietrza staje się trudna do wytrzymania, odkręcana jest woda. Małpy uwielbiają takie orzeźwiające kąpiele.
Ochłody w wodzie zaczynają szukać także zwierzęta, na co dzień jej unikające. Na przykład koty. - Kocie kąpiele można teraz oglądać na przykład na wybiegu tygrysów - mówi Dorota Maszczyk, pracownik zoo. - Ponieważ jest tu cała rodzina, harce w wodzie są sporą atrakcją dla zwiedzających.
Wiele zwierząt szuka jednak po prostu cienia pod drzewami lub w swych boksach. W najlepszej sytuacji są jednak uchatki patagońskie. Tym płetwonogom upał zdaje się zupełnie nie przeszkadzać. Trudno się dziwić. Całymi dniami baraszkują w chłodnych wodach basenu, zabawiając gości ogrodu.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?