Część płytek trzyma się tylko dzięki taśmie klejącej. Płytki zaczęły pękać i odskakiwać ze ściany. Arkadiusz Rolka, kierownik RDA, polecił je ściągnąć. - Żeby nikomu z pasażerów nie spadły na głowę - tłumaczy.
- W każdej chwili mogło dojść nie nieszczęścia. Zaczniemy je z powrotem montować, gdy zrobi się trochę cieplej. Prosimy o cierpliwość - dodaje. Dworzec był budowany pięć lat temu, a gwarancja materiałów wynosiła zaledwie rok.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?