MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Krakowie trudno odebrać list polecony

Małgorzata Stuch
Krakowianie coraz częściej skarżą się na jakość usług pocztowych. Zażalenia i skargi docierają do nas z całego obszaru miasta. Najwięcej dotyczy długich kolejek i ...problemów z odbiorem listów poleconych.

Poczta Polska tradycyjnie przeprasza za kłopoty. Obiecuje, że problemy z odbiorem listów poleconych zostaną rozwiązane. Poczta odpowiednio wyedukuje swoich pracowników i postara się także o lepsze informowanie klientów.

Jakie absurdy związane z odbiorem listów poleconych wskazali nam klienci poczty ? Zwrócili uwagę na kłopoty z odbiorem listu, gdy jest niejednoznacznie wskazany adresat, i na problemy z upoważnieniem do odbioru cudzej korespondencji.

Leszek Draf czekał na przesyłkę z kancelarii adwokackiej. Przesyłka przyszła, ale listonosz tylko pokazał ją panu Leszkowi. - Stwierdził, że jest to list polecony, więc adresatem nie mogą być dwie osoby. A tymczasem nadawca zaadresował przesyłkę na mnie i na moją żonę - mówi zdenerwowany Czytelnik.
Listonosz przesyłkę pokazał i zabrał. Klientowi pozostało zadzwonić do nadawcy listu i poprosić o przesłanie go na adres tylko jednej osoby. Pan Leszek postanowił się poskarżyć, bo tym sposobem czekał dwa razy dłużej na interesujące go dokumenty.

- To jakiś idiotyczny wymysł, że nie może być dwóch adresatów przesyłki. Poczta wyciąga w ten sposób pieniądze od klientów, a poza tym, czy to oznacza, że nie możemy też wysyłać życzeń świątecznych do rodziny i adresować ich np . na ciocię i wujka razem - ironizuje. Regionalny rzecznik poczty Bartłomiej Kierzkowski nieco się zdziwił opisaną sytuacją. - Przesyłka, o której wspomniał Czytelnik, powinna zostać zatrzymana od razu w miejscu swego nadania.

Nie powinna w ogóle trafić do listonosza, ani do klienta - podkreśla. - Widocznie osoba, która przyjmowała list od nadawcy, nie zwróciła uwagi, jak jest on zaadresowany. Nie miała prawa przyjąć takiej przesyłki. Obiecuję, że przypomnimy swoim pracownikom o tym, by nie pobierali źle zaadresowanych przesyłek - wyjaśnia Kierzkowski.

Rzecznik poinformował nas, że zgodnie z prawem pocztowym, a konkretnie regulaminem świadczenia usług, adresat przesyłek pocztowych poleconych ( dotyczy to paczek i listów) może być tylko jeden. Jeżeli zaadresujemy przesyłkę poleconą na dwóch adresatów, to nie zostanie ona doręczona. Ten warunek nie dotyczy zwykłych listów i paczek. Bez problemu można je adresować na dwie osoby. - Może to i dziwne, ale takie są obowiązujące przepisy i musimy się do nich stosować - dodaje Kierzkowski.

Kilka dni później, po kłopotach z podwójnym adresatem, pan Leszek zaobserwował w urzędzie pocztowym inne zdarzenie. Urzędniczka nie chciała wydać korespondencji osobie, która została do jej odbioru upoważniona notarialnie. - Tłumaczyła, że takie są przepisy . Czy to więc oznacza, że coś się zmieniło w tym roku i upoważnienia notarialne do odbioru korespondencji nie są już ważne? Poczta nas o tym nie informowała - irytuje się pan Leszek.

Sprawdziliśmy. Notarialne upoważnienia do odbioru korespondencji są nadal ważne. Osoby, które zostały w nich wskazane przez adresata mogą odbierać dla niego całą korespondencję. Nie dotyczy to tylko tzw. przesyłek sądowych cywilnych. - Takie przesyłki zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości może odebrać osobiście tylko adresat - podkreśla Kierzkowski. - Wszystkie inne przesyłki może odbierać osoba z upoważnieniem notarialnym- mówi.
Przesyłki polecone dla adresata może odbierać także domownik czyli osoba zameldowana pod tym samym adresem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto