Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: kasa dla Huty tylko na papierze

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
W minionym roku miasto wydało 16 mln zł na rekompensaty dla Nowej Huty. To inwestycje, które mają być zadośćuczynieniem za lokalizację spalarni odpadów w tej dzielnicy.

Jej władze ostrożnie patrzą na ten wynik, gdyż do roku 2014 prezydent obiecał wydać w Hucie około pół miliarda złotych. Tymczasem pieniądze nie są nawet zagwarantowane w budżecie miasta.

W minionym roku zmodernizowano kilka ulic, m.in. Dymarek, Suchy Jar, Szymańskiego, Rumiankową, Żaglową Boczną, Opata Kalwińskiego Odmętową i skrzyżowanie Klasztornej z ul. Jana Pawła II. Poza tym, powstały nowe miejsca parkingowe w okolicy placu Centralnego.

Wyremontowany został też plac Przy Poczcie, uporządkowany Lasek Mogilski i kopiec Wandy, a w odległych częściach Nowej Huty, doposażone ogródki jordanowskie. Szkoła na os. Kolorowym zyskała nowe boisko. Kilkadziesiąt inwestycji jest w trakcie realizacji.

Władze Nowej Huty jednak uważnie patrzą na ręce urzędnikom. - Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu chce przesuwać niektóre terminy na później, ale nie możemy się na to godzić. Obie strony muszą trzymać się spisanej umowy społecznej - mówi Edward Porębski, przewodniczący dzielnicy XVIII. - Już i tak na później spadła modernizacja ulicy Jeziorko, brakuje pieniędzy na remont 700 metrów Igołomskiej oraz chodnika przy Wyciąskiej.

Mieszkańcy dzielnicy najbardziej jednak obawiają się o rozbudowę ul. Igołomskiej. Na to trzeba będzie wydać niemal połowę z obiecanego Nowej Hucie pół miliarda. Porębski przyznaje, że niektóre inwestycje realizowane są z wyprzedzeniem, np. modernizacja ulicy Szymańskiego planowana na 2010 rok, już została skończona. Podobnie jest z miejsami postojowymi na ulicach dochodzących do placu Centralnego.

- Na razie idzie nieźle, ale obawiamy się, co będzie w tym roku. Część pieniędzy jest ujęta w środkach jednostek miejskich, ale nie w budżecie - zauważa Porębski. Władze miasta, jak i Krakowskiego Holdingu Komunalnego, który buduje spalarnię zapewniają, że pieniądze będą. - W ciągu roku zostaną wprowadzone poprawki do budżetu.

Gwarantem realizacji rekompensat jest umowa - mówi prezes KHK, Marek Jaglarz. - Może dochodzić tylko do niewielkich zmian w harmonogramie prowadzenia inwestycji - dodaje. Spalarnia ma powstać do roku 2014. Kosztować będzie ok. 600 mln zł. Na razie badane jest jest jej oddziaływanie na środowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto