Górka Narodowa to jeden z najgorzej skomunikowanych rejonów Krakowa. A osiedla się tam coraz więcej osób. Mieszka tam już ponad 20 tysięcy krakowian i wciąż powstają nowe bloki. Tymczasem dociera tam tylko jedna linia miejskich autobusów. I to tych małych, bo przegubowce mają problem z manewrowaniem na wąskich uliczkach.
Mieszkańcy i radni z dzielnicy Prądnik Biały, do której należy Górka Narodowa, od dawna walczą o poprawę komunikacji. - Jeden mały, miejski autobus linii 137, to stanowczo za mało dla tak dużego osiedla, które ciągle się rozrasta - mówi oburzona Teodozja Maliszewska, przewodniczaca Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały. - Przy al. 29 Listopada zatrzymują się co prawda autobusy linii aglomeracyjnych - do Zielonek i Michałowic, ale są one tak zatłoczone, że mieszkańcy naszej dzielnicy nie mają szans, by do nich wsiąść - zaznacza Maliszewska.
Specjaliści z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzą, że sytuację komunikacyjną w tym rejonie Krakowa może poprawić jedynie szybka budowa linii tramwajowej. - Obszar Górki Narodowej jest tak zagęszczony, że wąskimi ulicami nie mogą przejechać większe autobusy. Tramwaj to jedyne wyjście - podkreśla Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT.
Budowy linii tramwajowej do Górki Narodowej nie należy jednak spodziewać się zbyt szybko. Na razie najważniejszą sprawą pozostaje załatwienie dokumentacji potrzebnej do jej budowy. - W ciągu najbliższych trzech lat miasto nie planuje rezerwować w budżecie pieniędzy na tę inwestycję - informuje Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - Chodzi jednak o to, by jak najszybciej został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru z linią tramwajową na Górkę Narodową - podkreśla Machowski.
Szybkie uchwalenie planu spowoduje automatyczne zarezerwowanie terenu pod budowę nowej linii. A to z kolei wstrzyma zapędy deweloperów, którzy starają się o pozwolenia na budowę na działkach, na których zaplanowano trasę szybkiego tramwaju. - Chcemy, aby plan został uchwalony jeszcze w tym roku. Jeżeli tak się nie stanie, deweloperzy zabudują ostatnie wolne tereny - potwierdza Teodozja Maliszewska.
Przewodnicząca dzielnicy dodaje, że już trwają starania o pozwolenie na budowę osiedla niedaleko skrzyżowania ul. Białoprądnickiej i Pleszowskiej, a także o budowę nowych domów w rejonie os. Przy Kortach.
Nowa linia tramwajowa ma mieć około cztery kilometry długości. Będzie prowadzić od pętli w Krowodrzy Górce, wzdłuż nowej, projektowanej ulicy Generała Sosabowskiego, przez rejon skrzyżowania ul. Białoprądnickiej i Pleszowskiej. Dalej ma biec wzdłuż ul. Pachońskiego, Bociana aż na północ miasta do nowej pętli przy skrzyżowaniu ul. Arsenał z al. 29 Listopada.
Projekt planu zagospodarowania zakłada także budowę pierwszego etapu tzw. "Trasy Wolbromskiej". Ma ona przebiegać od połączenia nowo projektowanej ul. Miłosza z ul. Doktora Twardego, do ul. Pachońskiego (odcinek między ul. Glogera a ul. Górnickiego.)
Nie jest jeszcze znana wartość całej planowanej inwestycji ani termin jej rozpoczęcia.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?