Na środowej sesji stanowisko przewodniczącego komisji planowania przestrzennego stracił Grzegorz Stawowy (PO). Początkowo radni PiS chcieli usunąć go w ogóle ze składu komisji. - Chyba się przestraszyli - mówi Stawowy. - Dziwne, że dostałem gratulacje za pracę, a następnie zostałem usunięty.
Małgorzata Jantos (PO) pożegnała się z kierowaniem komisją budżetową. Obronili się za to Jerzy Woźniakiewicz (PO), szef komisji praworządności, i Paweł Bystrowski (PO), szef komisji sportu. Ale PiS prawdopodobnie ponowi próbę ich odwołania, bo wczoraj na sesji do obu tych komisji wprowadził swoich ludzi. A to członkowie komisji wnioskują o odwołanie jej szefa.
PiS wzmocnił się też w komisji kultury, do której wszedł Józef Pilch. - To konflikt interesów. Komisja nadzoruje budowę Muzeum AK, którą prowadzi Chemobudowa. Radny Pilch jest tam dyrektorem - zauważa Stawowy.
Ponadto radni połączyli komisję rodziny i polityki społecznej z komisją mieszkalnictwa. Jej szefem zostanie prawdopodobnie Wojciech Kozdronkiewicz (PiS).
Radni PiS podkreślają, że wymiana w komisjach nie ma nic wspólnego z zarzucaną im przez PO zachłannością. - Do tej pory w 11 na 14 komisji PO zajmowała stanowiska przewodniczących - przypomina Jakub Bator. - Teraz, gdy zmniejszył się klub PO i jej radni uznali, że nie ma sensu pracować nad budżetem miasta, PiS ma prawo do kilku stanowisk przewodniczącego. Nie chcemy przejąć większości komisji.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?