- Z Krakowa do Warszawy jeździmy już dwoma torami i pod prądem - cieszy się Paweł Ney, rzecznik prasowy PKP Intercity. - Opóźnienia nawet jeśli będą, nie powinny przekraczać 15-20 minut - dodaje.
Koleje w odpowiedzi na trwającą od zeszłego weekendu trudną sytuację pogodową uruchomiły blog, na którym pojawiają się informacje o bieżących opóźnieniach pociągów, wypadkach czy przyczynach awarii. Wiadomości można śledzić na działającej od wczoraj stronie: infokolej.blog.onet.pl. Według zapewnień przedstawicieli PKP informacje na stronie są regularnie odświeżane.
Jeszcze przedwczoraj podróż z Krakowa do stolicy trwała ok. 7 godzin, a opóźnienia wynosiły nawet 400 minut.
- Przejściowe kłopoty były spowodowane anomaliami pogodowymi - tłumaczy swoją firmę Paweł Ney. Według niego padający deszcz spadał na wychłodzoną trakcję elektryczną i zamarzał, przez to cała instalacja pękała.
Jeżeli taka sytuacja się powtórzy, pociągi najprawdopodobniej znowu będą miały opóźnienie. Kolejarze przyznają, że są wobec pogody bezsilni. Jak czytamy na nowym kolejowym blogu, podobnie bezsilne są też niemieckie koleje. Wczoraj odwołano skład jadący z Hamburga do Legnicy.
Przez cały wczorajszy dzień PKP udało się także usprawnić połączenia Krakowa z Katowicami.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?