Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: niezwykła historia bociana z zajezdni MPK

Anna Agaciak
Bociek wolał zostać w Polsce
Bociek wolał zostać w Polsce archiwum MPK
Niecodziennych gości mieli ostatnio pracownicy zajezdni MPK przy ul. Sławka. Pod koniec września między autobusami wylądowały dwa bociany. Jeden został.

Ptaki nie bały się ludzi, spokojnie chodziły między autobusami, zaglądały na stację paliw.
Pracownicy MPK zadzwonili więc do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Tam dowiedzieli się, że jeśli ptaki nie odlecą do końca września, trzeba je będzie odłowić.

Rzeczywiście przed 30 września jeden z ptaków wyruszył w podróż, drugi jednak z zajezdni się nie ruszył. W czwartek pracownicy MPK zadzwonili znów do KTOZ.

- To prawdopodobnie młodziutki ptak, który nie zdążył nabrać sił przed odlotem do Afryki - mówi Andrzej Mosór z KTOZ. - Zabraliśmy go do woliery, gdzie spędza czas z bażantami. Gdy się ochłodzi, przewieziemy go do pogotowia leśnego w Mikołowie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto