Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: powietrze najgorsze od 1996 r. Wszystko przez spaliny i dymy z kominów

Anna Agaciak
W centrum Krakowa 20 tys. takich kominów psuje powietrze
W centrum Krakowa 20 tys. takich kominów psuje powietrze piotr krzyżanowski
Powietrze w Krakowie jest coraz cięższe od pyłu. Paweł Ciećko, wojewódzki inspektor ochrony środowiska, twierdzi, że w 2011 roku zanieczyszczenie osiągnęło dramatyczne poziomy nie obserwowane od 1996 roku.

Czytaj także: Błonia nie pod strefę kibica, tylko na spacer z psem?

Nad rozwiązaniem problemu debatują politycy, urzędnicy i fachowcy. W piatek w Instytucie Cervantesa odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu "Co dalej z krakowskim powietrzem?" Zastanawiano się jak ograniczyć niską emisję, czyli dymy z pieców na węgiel i spaliny komunikacyjne.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej reklamami wyświetlanymi m.in. w tramwajach zachęca do podłączenia się do miejskiej sieci ciepłowniczej. Spółka kusi sfinansowaniem przyłączy, węzłów i dopłatami do wymiany instalacji. - Dzięki temu programowi od 2008 roku udało się zlikwidować 1227 pieców węglowych i 49 kotłowni - mówi Renata Krężel, rzecznik prasowy MPEC.

Ciągle jednak w centrum miasta dymi ok. 20 tys. kominów. Gmina Kraków namawia do likwidacji palenisk węglowych i zastąpienia ich ekologicznymi urządzeniami. W bieżącym roku 1,5 mln zł przeznaczyła na dofinansowania wymiany pieców. Można uzyskać zwrot nawet 90 proc. kosztów. W latach 2007-2009 dzięki temu programowi usunięto 2420 pieców i 54 kotłownie.

- To wszystko mało. Działania samorządu prowadzone od lat są nieskuteczne - uważa jednak Paweł Ciećko z WIOŚ.

Z krakowskim magistratem skontaktowała się ostatnio firma z województwa podlaskiego. - Oferujemy urządzenie, które zamontowane na kominach nie tylko zmniejszy niską emisję do 70 procent, ale także przyczyni się do sporych oszczędności w zużyciu opału - zapewnia Andrzej Głuchowski. Na potwierdzenie przysyła pismo Dowództwa Pomorskiego Okręgu Wojskowego podpisane przez generała brygady Benedykta Grobelnego. Generał stwierdza w nim, że dzięki zamontowanym urządzeniom uzyskano oszczędności w zużyciu opału, sięgające 20 procent. - Jeśli węgla spala się mniej, mniej dymu produkuje kotłownia - uzupełnia Głuchowski.

Krakowscy urzędnicy do propozycji podchodzą sceptycznie. - Przekazaliśmy ich ofertę do Zarządu Budynków Komunalnych. Być może dojdzie do spotkania - mówi Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Uwaga konkurs! Napisz dialog matki z córką i wygraj nagrody

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto