Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2011 Kraków: debata wyborczych "jedynek" na Uniwersytecie Ekonomicznym

Redakcja
Andrzej Duda
Andrzej Duda archiwum
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego ws. Angeli Merkel była niepotrzebna i może mieć konsekwencje dla polskiej gospodarki - mówili niemal wszyscy liderzy krakowskich list kandydatów do Sejmu podczas czwartkowej debaty na Uniwersytecie Ekonomicznym.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Kaczyńskiego bronił lider na krakowskiej liście PiS Andrzej Duda.

W książce "Polska naszych marzeń" prezes PiS napisał m.in., że nie sądzi, "żeby kanclerstwo Angeli Merkel było wynikiem czystego zbiegu okoliczności". "Nie będę jednak tego przeświadczenia rozwijał, zostawiam to politologom i historykom" - napisał Kaczyński. Dopytywany o to w wywiadzie dla "Newsweeka", powiedział: "Ona wie, co ja chcę przez to powiedzieć. Tyle wystarczy".

Duda mówił, że wypowiedź prezesa PiS została przeinaczona. "Fakty są takie, że pan prezes Kaczyński na ten temat nie powiedział w zasadzie nic istotnego" - uważa Duda. "Powinniśmy prowadzić suwerenną politykę zagraniczną, która powinna mieć jasno wytyczone cele. Powinniśmy ją prowadzić zachowując się tak, aby odpowiadało to naszej pozycji w Europie, wielkości naszego kraju i liczbie ludności" - podkreślił Duda.

"Jarosław Kaczyński, PiS nie wytrzymali i pod koniec tej kampanii pokazali swoją prawdziwą twarz" - mówił Tomasz Kalita z SLD. Podkreślał, że polityka zagraniczna Polski powinna być przedmiotem konsensusu wszystkich sił politycznych. "Takie porozumienie było, gdy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski. Potrafiliśmy wtedy wyznaczyć wspólne cele i o nie walczyć, dzięki temu jesteśmy w NATO i UE. () Od czasu, kiedy trwa wielka wojna pomiędzy PO a PiS, polska polityka zagraniczna stałą się przedmiotem gry politycznej" - uważa Kalita. Dodał, że SLD jest gotowe do szerokiego porozumienia i zdefiniowania kolejnych celów polityki zagranicznej, abyśmy odgrywali znaczącą rolę w UE.

"Jako duży naród w centrum Europy jesteśmy określani czasem jako bardzo dumni, dumni, dumni. Obrażamy się za często i obrażamy innych. To jest nieporozumienie" - mówił Wojciech Kozak, otwierający listę PSL. "Każde urażenie czołówki państw ościennych bije w naszą gospodarkę" - ocenił i dodał, że dbając o suwerenność musimy uważnie spoglądać na kraje, z którymi na co dzień przychodzi nam współpracować.

Zdaniem Zbysława Owczarskiego, lidera listy PJN, polska polityka zagraniczna "zawsze powinna być określona polskim interesem narodowym" "Ta wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego była niepotrzebna i niemądra. Ona wpisuje się w prowadzenie kampanii wyborczej. PiS na tych wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego nie zyska, a straci" - uważa Owczarski. "To, czy jesteśmy w takim czy innym pakcie, dotyczy to także UE, musi się nam po prostu opłacać" - dodał.

Ireneusz Raś z PO mówił, że takie sformułowania jak "polska racja stanu", za którymi ktoś widzi zagrożenie psuje nasze relacje z sąsiadami. "Każde takie sformułowanie może bić w interes państwa polskiego. Wiele czasu Tusk musi później tłumaczyć za granicą, co pan Kaczyński miał na myśli, żeby Polska była dobrze postrzegana" - mówił Raś.

Duda apelował: "Nie róbmy z igły widły z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, bo na tej samej zasadzie, logicznie można powiedzieć, że wybór Donalda Tuska na premiera nie był przypadkowy. Bo nie był przypadkowy. Odbył się w określonych okolicznościach, które wszyscy doskonale znamy" - mówił kandydat PiS.

Rozmowa dotyczyła także kwestii gospodarczych i finansowych.

Niemal wszyscy kandydaci podkreślali konieczność reformy finansów publicznych. Kalita zarzucał PO, że przez cztery lata nic w tej kwestii nie zrobiła, a uniknęliśmy kryzysu, bo mieliśmy środki UE i duży eksport. "Powinniśmy dokonać likwidacji zbędnych instytucji. Zaoszczędzimy wtedy 3 mld zł" - mówił Kalita. Według niego trzeba zlikwidować IPN, Fundusz Kościelny, CBA i ulgi dla najbogatszych.

"Przyszły rząd powinien wskazać oszczędności. W Polsce jest zdecydowanie za dużo rencistów i konieczna jest reforma ubezpieczeń" - mówił Kozak. Zdaniem Owczarskiego przed recesją uratował nas eksport i elastyczna złotówka. "W przyszłości konieczne jest zrównoważenie budżetu, od tego nie uciekniemy jeśli chcemy wejść do strefy euro. Pytanie czy będzie się nam to opłacało" - mówił kandydat PJN.

Raś podkreślał, że rząd nie obcinał funduszy na inwestycje i to był klucz do sukcesu. Według Dudy w Polsce mieliśmy mało tzw. złych kredytów. "Najistotniejsze jest wprowadzenie dyscypliny finansów publicznych" - zauważył Duda.

Wśród propozycji dla ludzi młodych kandydat PO wymienił rozwój inkubatorów przedsiębiorczości i skierowanie środków unijnych na obniżenie w tej grupie wiekowej bezrobocia.

Kozak mówił o zatrudnieniu młodych w strefach ekonomicznych, a Owczarski wymienił 20 tys. zł nie oprocentowanej pożyczki na założenie własnej firmy, trzymiesięczne zwolnienie z ZUS i fundusz poręczeniowy ułatwiający zdobycie kredytu na mieszkanie. "Widzę tykająca bombę zegarową. Możemy za chwilę - jak w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii - mieć do czynienia ze straconym pokoleniem" - mówił Kalita. Jego zdaniem potrzebne są staże absolwenckie dofinansowane przez państwo.

Duda mówił, że problemem jest zatrudnienie absolwentów niezgodnie z uzyskanym wykształceniem, stąd konieczne jest uelastycznienie kierunków i programów nauczania na uczelniach, a także powrót do programu "Rodzina na swoim".

Kandydaci zostali poproszeni o prognozę, jaki wynik ich własne partie osiągną w niedzielnych wyborach. Według Rasia PO zdobędzie 39 proc. głosów, zdaniem Dudy PiS zdobędzie 35 - 37 proc., według Kality SLD będzie miał 15 proc. poparcie, zdaniem Kozaka PSL otrzyma 16 proc. głosów, a
edług Owczarskiego PJN może liczyć na wynik 7,5 proc.

Debatę prowadzili dziennikarze Magdalena Kursa z "Gazety Wyborczej" i Tomasz Czeczótko z TVP, a zorganizowało ją Koło Nauk Politycznych "Homo Politicus" działające przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie we współpracy z władzami uczelni.

Małgorzata Wosion-Czoba (PAP)

Zobacz śliczne kandydatki do Sejmu z Małopolski. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos na najpiękniejszą [ZDJĘCIA]

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory 2011 Kraków: debata wyborczych "jedynek" na Uniwersytecie Ekonomicznym - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto