Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompletnie pijany krakowianin jechał... na wózku inwalidzkim. Dwa razy

Marta Paluch
archiwum
Jan P., 65-letni mieszkaniec Krakowa dwa razy został przyłapany na jeździe po pijanemu na wózku inwalidzkim swojej siostry. Za pierwszym razem jechał razem z nią, po ulicy...

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Prokuratura Kraków-Krowodrza oskarżyła go o narażenie jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia w sytuacji, gdy spoczywał na nim obowiązek opieki nad nią.

Pierwszy rajd miał miejsce 30 maja tego roku.

- Jan P. zamiast się opiekować niepełnosprawną siostrą na wózku, siadł jej na kolanach, kierował wózkiem i tak wyjechał na ulicę - relacjonuje Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Miał wtedy we krwi 2,3 promila alkoholu. Gdy go złapano i doprowadzono przed oblicze śledczych, okazało się, że ma znaczne ograniczenie zdolności rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

Nie miało to jednak nic wspólnego z upojeniem alkoholowym.

Drugi rajd wózkiem odbył się 16 czerwca tego roku. Tym razem Jan P. wsiadł na pojazd swojej siostry sam i ruszył w miasto. A że wcześniej przeszedł przez osiedle i napił się z kolegami, miał we krwi ponad dwa promile alkoholu.

- I tym razem stwierdzono u niego znaczne ograniczenie rozpoznania swojego czynu - opowiada prokurator Marcinkowska.

Jan P. przyznał się do winy. Chce się dobrowolnie poddać karze - dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery. Ma też dodatkowo dostać zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych przez cztery lata i grzywnę 400 złotych.

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto