Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Sprawiedliwości chce wyższych kar za przekleństwa! Lepiej przeklinaj po cichu

Sławomir Cichy, Arkadiusz Maciejowski
123rf
Motyla noga, kurza stopa, kuchnia felek - choć uważane przez niektórych za przekleństwa, nie należą do podstawowego słownika łaciny kuchennej, którą słychać w pubach, autobusach czy na ulicach.

Czytaj także: Kraków: Zakrzówek wciąż niebezpieczny: mimo zakazów, nie brakuje plażowiczów [ZDJĘCIA]

Polacy zdecydowanie gustują w mocniejszych określeniach. Ministerstwo Sprawiedliwości chce ostro z nimi walczyć. Za wulgaryzm wypowiedziany głośno w miejscu publicznym zapłacimy nawet 3 tys. zł grzywny - dwa razy więcej niż obecnie.

Na tyle opiewa kara przewidziana w projekcie nowego kodeksu wykroczeń. Ma wejść w życie w przyszłym roku. Za używanie nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym maksymalna kara ma wzrosnąć do 3 tys. zł (obecnie 1500 zł). Z taką samą karą będą się musiały liczyć osoby, które w miejscu publicznym zamieszczą nieprzyzwoite ogłoszenie czy graffiti.

Według konstytucjonalisty prof. Marka Chmaja, podwyższenie grzywny na pewno spowoduje, że więcej osób nie będzie się godziło na przyjęcie mandatu, a sądy będą miały nie lada zadanie: rozsądzić, czy ktoś dopuścił się przekleństwa i kogoś obraził, czy nie. Konstytucjonalista zauważa bowiem, że wszystko zależy od kontekstu, w jakim wypowiadane jest dane słowo.

Zgadza się z nim Marcin Daniec, znany satyryk. - Weźmy na przykład słowo "zapierdalać". Czy jak powiemy do kogoś, kto idzie bardzo szybko : "Widzę, że znów zapierdalasz z tymi siatkami", to będzie to już obraźliwe? - zastanawia się.

Ustawodawca konkretnie nie określa bowiem, co jest słowem nieprzyzwoitym, a co nie. Jak przyznaje Dariusz Górski, wicekomendant Straży Miejskiej z Nowego Sącza, oczywiste jest, że za wyrażenie "niech to szlag" czy "w mordę jeża" ukarani nie zostaniemy. - Jeśli jednak dostaniemy zgłoszenie lub usłyszymy, że ktoś na przykład na przystanku autobusowym, przy kościele lub placu zabaw dla dzieci używa dosadnie siarczystego języka czyli populatnych słów na k... i ch..., to musi się liczyć z konsekencjami. Miesięcznie takich mandatów niestety wlepimy kilkanaście - przyznaje Górski. - Za każdym razem interpretacja, czy ktoś się zachował nieobyczajnie czy nie, należy do danego funkcjonariusza - dodaje.

W Krakowie tylko w ubiegłym miesiącu za przeklinanie strażnicy miejscy wlepili 46 mandatów i skierowali 37 wniosków o ukaranie do sądu. - Rzadko się jednak zdarza,aby ktoś został ukarany tylko za używanie nieprzyzwoitych słów. Zazwyczaj jest to powiązane na przykład z piciem alkoholu w miejscu publicznym czy innymi wykroczeniami - twierdzi Marek Anioł, rzecznik prasowy krakowskiej SM.

A co ze stadionami piłkarskimi? Wszak kibice podczas meczów zapominają się dość często, a nowe prawo ma wejść w życie tuż przed Euro 2012. - Tu sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo nie wyobrażam sobie, aby strażnik miejski wszedł na trybunę i zaczął wypisywać mandaty kibicom. Mogłoby wtedy dojść nawet do linczu. Na stadionie kary za używanie nieprzyzwoitych słów raczej więc nie dostaniemy - tłumaczy Górski.

Antoni Długosz, biskup częstochowski, kilka dni temu na łamach "Super Expressu" radził, jak wolno przeklinać katolikowi, a które sformułowania są zabronione:

Wolno mówić:

- Motyla noga!
- Kurza stopa!
- Kurza melodia!
- Kurczę blade!
- Kurtka na wacie!
- Kuchnia felek!
- Psiakość!
- Do kroćset fur beczek!
- Na krowie kopytko!
- Kurcze pióro!
- Kurczę pieczone!

Nie wolno mówić:

- Na rany Chrystusa!
- Do stu tysięcy diabłów!
- Niech cię licho porwie!
- Niech mnie kule biją!
- Tam do kata!
- Niech to szlag!
- Na rany koguta!
- Niech to piekło pochłonie!
- Matko Boska i wszyscy święci!
- Tam do diaska!

Wybierz z nami Miss Lata Małopolski! [ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto